środa, 2 stycznia 2013

Paróweczka z wkładką w szaliczku z boczku

Proponowane przeze mnie "coś na ząb"jest smaczne,tanie,proste w przygotowaniu. Czemu więc nie spróbować ? Potrzebujemy tylko 3 składniki, żeby powstała przekąska, którą można z powodzeniem zaserwować gościom. A wygląda to tak:

Ilość parówek zależy od tego, dla ilu osób chcecie przygotować przekąskę. Ja użyłam 10 szt.

10 parówek
ok.8 szt.suszonych śliwek
10 cienko pokrojonych plastrów boczku - jeden plasterek na jedną parówkę,no chyba że są bardzo małe,to wtedy dwa

Parówki nadcinamy wzdłuż uważając,żeby nie przekroić ich do spodu. Boki rownież pozostawiamy niedocięte. Pokrojone na paski śliwki wkładamy do parówki i całość owijamy boczkiem,tak,jak na zdjęciu. Ukłądamy na blaszce i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok.15 min. Boczek ma być chrupiący i lekko przypieczony więc jeśli potrzeba,czas pieczenia należy dostosować do wymaganego efektu. Smacznego!!!

6 komentarzy:

  1. Wygląda wspaniale!!! Ależ Ty masz pomysły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko wyglądale,ale i smakuje(dodam nieskromnie)szczególnie tuż po wyjęciu z piekarnika.

      Usuń
  2. Do parówek jakoś nadal nie mogę się przekonać, ale te śliweczki i boczuś przemawiają do mnie jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo,ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić:)

      Usuń
  3. fajną nazwę potrawy wymyśliłaś, od razu przykuwa oko :) a teraz jak patrzę na fotkę to ślinka mi cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie lepsze na ciepło,tuż po wyjęciu z piekarnika:)))

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)