niedziela, 4 sierpnia 2013

Kurczak z piekarnika i sałatka z zielonej fasolki :)

Bardzo lubię mięsa pieczone,ale mam ogromne obawy przed ich robieniem.Nie mam zaufania do mojego leciwego piekarnika i pewnie dlatego niezbyt często zabieram się za pieczenie mięs.Użyłam filetów z kurczaka zamiast kurczaka w częściach,z kością-małe kawałki łatwiej się upieką,a ja miałam mniejsze obawy,że wyjmę niedopieczone mięso.Do mięsa zrobiłam sałatkę wykorzystując zapasy z lodówki.


2 duże piersi z kurczaka - jeśli pieczemy całego,to dzielimy go na mniejsze kawałki i pieczemy 1godz.15 min.

marynata:

4 łyżki konfitury z żurawiny
1 ząbek czosnku
2 łyżki grillowanej papryki w proszku - można zastąpić słodką
3 łyżki octu z czerwonego wina
2 łyżki sosu Worcester
2 łyżki oregano
1-2 łyżki oliwy z oliwek

Filety dzielę na 3 części,składniki marynaty łączę i mieszam w niej mięso,odstawiam na godzinę do lodówki.Po tym czasie wkładam mięso razem z marynatą do foliowego rękawa i piekę w piekarniku nagrzanym do 190 stopni ok.50 min.(kurczaka z kością ok.1.15min).

sałatka:

fasolka szparagowa
po 1 jajku na twardo na porcję
pomidorki koktajlowe przekrojone na połówki
majonez + śmietana + chrzan + pieprz - ilość wg.uznania zarówno na sałatkę jak i na sos

Fasolkę oczyszczam i gotuję w osolonej wodzie.Jajka gotuję na twardo,obieram i kroję na ćwiartki,umyte pomidorki na połówki.Składniki sosu łączę razem w miseczce i polewam nim sałatkę na talerzyku. Smacznego!!!

8 komentarzy:

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)