piątek, 3 maja 2013

Czerwona kapusta do obiadu lub wędlin :)

Jeden ze "173 specjałów siostry Anastazji", a mianowicie surówka z czerwonej kapusty. Przynać muszę,że smak czerwonej kapusty był mi nieznany. A szkoda,bo smakuje całkiem nieźle i myśle,że częściej będzie na moim stole. Nie mogłam się zdecydować w jaki sposób ją przygotować,pomysł s.Anastazji najbardziej przypadł mi do gustu.


1 główka czerwonej kapusty - ja zużyłam pół główki
1 nieduża cebulka
1 puszka groszku - pół,jeśli dajemy mniej kapusty
majonez
sok z cytryny
sól

Kapustę drobno pokroiłam i ugotowałam w osolonej wodzie. Odcedziłam na durszlaku i od razu skropiłam obficie sokiem z cytryny,żeby przywrócić kapuście ładny kolor i podkreślić smak.Pozostawiłam ją do ostudzenia, a następnie przełożyłam kapustę do miski,dodałam odsączony groszek,pokrojoną w kostkę cebulę i całość wymieszałam z majonezem.Można dodać sól i sok z cytryny do smaku. Smacznego!!!
o

10 komentarzy:

  1. Unknown3 maja 2013 20:08

    bardzo lubię kapuchę:) do obiadu idealna:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Łucja4 maja 2013 12:10

    pycha :) często zajadamy się czerwoną kapustą więc na pewno skorzystam z przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakiem Pisany5 maja 2013 23:21

    ja pomimo wielu eksperymentów surówkowych, najbardziej lubię pekińską, ale od czasu do czasu chętnie chrupnę do obiadu też inną suróweczke.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś kulinarnie6 maja 2013 11:04

      Też lubię "pekinkę",ale nie zawsze można dostać ładną sztukę,dlatego dobrze z czymś innym poeksperymentować:)

      Usuń
  4. Dzikowiec6 maja 2013 13:06

    Świetny przepis, wszystko co uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Simple Chill7 maja 2013 14:25

    Do obiadu w sam raz : )

    OdpowiedzUsuń
  6. naleśniki10 maja 2013 23:09

    Fajny i zdrowy pomysł :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. carolinascottie * karolowo19 września 2013 23:18

    Wygląda wspaniale. Zastanawiam się jednak, czym zastąpić groszek - niestety nie przekonałam się do niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś kulinarnie20 września 2013 14:52

      Groszek fajnie przełamuje smak,ale skoro nie lubisz to nic na siłę-myslę,czy może z fasolką spróbować,jeśli ją akceptujesz.

      Usuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)