wtorek, 8 listopada 2016

Surówka z surowego kalafiora :)

Kalafior na surowo smakuje znakomicie, o czym miałam okazję przekonać się  po raz pierwszy przygotowując tą oto surówkę - tu źródło przepisu. Chrupiąca, lekka ze świetnie uzupełniającymi   się smakiem składnikami warta była zachodu. Chcę wspomnieć, ze kalafior gorzknieje więc surówkę trzeba spożyć tuż po przygotowaniu, bo pozostawiona na dłużej, nie wspominając już o następnym dniu, nie będzie się nadawała do jedzenia. A o prozdrowotnych właściwościach kalafiora można poczytać klikając w ten link.


1 nieduży kalafior 
kilka rzodkiewek 
kawałek jasnej części pora
natka pietruszki
czosnek - ilość wystarczająca do przełamania smaku
sól i pieprz
jogurt nat. + majonez w ilości 1:1


Opłukany kalafior ścieram na grubej tarce.
Opłukane rzodkiewki kroję w ćwierćplasterki.
Do miski z kalafiorem i rzodkiewkami dodaję posiekaną natkę pietruszki, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pora pokrojonego w półplasterki (lub drobniej).
Całość doprawiam solą i pieprzem do smaku oraz mieszam z jogurtem i majonezem.
Nie polecam zostawiania surówki do podania na długo po przygotowaniu - kalafior robi się gorzki!
Smacznego!!!

16 komentarzy:

  1. Nasza mama taką podobną surówkę z surowego kalafiora robi i wszystkim bardzo smakuje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam surowy kalafior, więc surówka też by mi zasmakowała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaa uwielbiam kalafiora na surowo aaaa! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie jadłam kalafiora w takiej postaci. Akurat dziś trafiłam na program Marty Dymek o kalafiorze i ona tam też robiła surówkę z surowego kalafiora, w trochę innej wersji, z kiszonym ogórkiem. Muszę zatem wypróbować takiego wynalazku.
    P.s.Na moim blogu pod wpisem z relacją z Londynu twa właśnie linkowe party - koniecznie dodaj tam swój wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam surowy kalafior<3 Na pewno taka surówka by mi zasmakowała;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam i lubię bardzo. Dodaję też posiekaną, czerwoną paprykę i kukurydzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jadłam, usze wypróbować, bo kalafiora uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo jestem ciekawa smaku. Zrobię na pewno.

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)