1 dynia piżmowa-moja była nie większa niż 30 cm
1 cebula-kroję w plastry
2,5 dkg masła
2,5 dkg mąki
600 ml mleka
25 dkg serka ricotta-użyłam mascarpone
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
30 dkg świeżego szpinaku
ok.6 płatów lasagne niewymagających podgotowania-u mnie lasagne razowe
5 dkg parmezanu-u mnie cheddar
sól i pieprz do smaku
2 łyżki oleju
Dynię kroję na plastry,oczyszczam z miąższu,obieram ze skórki i kroję na ok.3 cm kawałki,mieszam z cebulką,polewam olejem i 1 łyżką wody i piekę na blasze w piekarniku nagrzanym do 200 stopni ok.25 min.Mieszam w połowie pieczenia.Szpinak wrzucam do garnka,dolewam łyżkę wody i po przykryciem duszę,aż zwiędnie.W rondlu rozpuszczam masło i mieszam z mąką,smażę króciutko,żeby mąka się nie przypaliła i stopniowo dolewam mleko cały czas mieszając,aż powstanie gładka gęstniejąca masa.Po ok.5 min.dodaję serek mascarpone,gałkę muszkat.sól i pieprz.Podpieczoną dynię kroję na mniejsze kawałki,wykładam do naczynia żaroodpornego,na to szpinak i 1/3 sosu,na to płaty lasagne,reszta sosu i starty ser.Zapiekam 30-35 min. w 200 stopniach.Smacznego!!!
świetne dnie, lubię lasagne:)
OdpowiedzUsuńMnaim, to musi być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie, muszę wypróbować, ciekawe czy urośnie mi jakaś dynia w tym roku :)
OdpowiedzUsuńlasagne zawsze i wszędzie! świetny pomysł na dynię
OdpowiedzUsuńJustynko,Luka Li,Gosiu i Agatko dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze,polecam lasagne do wypróbowania:)
Usuńze szpinakiem i dynią jeszcze nigdy nie robiłam, ale pomysł wart wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńJa też robiłam taką po raz pierwszy:)
UsuńMmm... pycha ta lasagne :)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie, pyszna musiała być :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! ; )
OdpowiedzUsuńFajny pomysł!
Ty mnie zawsze zaskakujesz połączeniem składników, tym razem kolejne zaskoczenie.
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! ; )
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne to lasagne!
Magdo,Beti,Martho i Alinko lasagne była pyszna,dla mnie dynia była zaskakująco smaczna w tym połączeniu.Wypróbujcie:)Dzięki za komentarze:)
UsuńWygląda pysznie- porywam kawałek:)
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńByło pysznie,smak mnie pozytywnie zaskoczył:)pozdrawiam
UsuńA ja właśnie mysle co by to dzis na obiad ugotowac i nic mi do glowy nie przychodzi...ehhh...
OdpowiedzUsuńSkuś się na lasagne bez mięska:)
UsuńSuper lazagne razowa do tego dynia, pyszne połączenie. Sama na to bym nie wpadła.
OdpowiedzUsuńNo bardzo apetyczna!
OdpowiedzUsuńPyszotka, kuszące danie :)
OdpowiedzUsuńPyszna Twoja lazania. Nie wiedziałam, że można kupić razową, będę szukać. Pozdrawiam Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za miłe komentarze:)pozdrawiam i zapraszam:)
UsuńZnowu myślimy podobnie! :) U mnie też niedawno była lasagne ze szpinakiem :D Zaintrygowałaś mnie dodatkiem dyni! U mnie zamiast dyni było mięso, ale następnym razem spróbuję wg Twojego przepisu :) Buziaki
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest,że podobne przepisy przychodzą nam do głowy w tym samym czasie:)))ja ostatnio robiłam tradycyjną z mięsem,ale bez szpinaku,wkrótce dodam post:)
UsuńMoje smaki - pysznie! Lubie taką lasagne i sama czasami taką robię, lub nadziewam rurki cannelloni.
OdpowiedzUsuńLasagne uwielbiam, szczególnie ze szpinakiem :) Dynia za to nie jest moim największym przyjacielem w kuchni, moze powinnam się do niej jeszcze raz spróbować przekonać :))
OdpowiedzUsuńDynia potrzebuje odpowiedniego towarzystwa,gdy jest inaczej,wypada blado i nie zachęca:)ja kilkakrotnie podchodziłam do dyni,aż w końcu ją polubiłam-spróbuj,lasagne jest delikatne,ale smaczne.Mam nadzieję,że Ci posmakuje:)
UsuńWspaniałości :) wszystko co kocham zapieczone w jednym naczyniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i nieprzeciętny pomysł. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń