poniedziałek, 1 września 2014

Klopsiki ze szpinakiem :)

"Odchudzająca książka kucharska"jest źródłem poniższego przepisu z moimi niewielkimi zmianami.Klopsiki,ku mojemu zaskoczeniu,bardzo przypadły do smaku dziecku,które dość wybredne zazwyczaj tym razem nie zadawało pytań "co to jest to zielone"itp. tylko zjadło z apetytem prosząc o dokładkę.Tak więc śmiało mogę danie polecić również małolatom.


50 dkg mielonego - u mnie indyk
2 garście świeżych liści szpinaku - płuczę,duszę w rondlu,aż puści sok,odciskam i kroję
4 ząbki czosnku
1 jajko
2 marchewki
1 łodyżka selera naciowego
1 cebula
1 łyżeczka mąki
szczypta kurkumy
oliwa,śmietana,sól,pieprz,zioła wg.uznania

Mięso mieszam z jajkiem i przyprawami,oprócz kurkumy.Dodaję szpinak,przeciśniety przez praskę czosnek.Do rondla wrzucam pokrojone w kostkę marchewki,cebulę w kostkę,seler w półkrążkach,zalewam wodą nieco powyżej poziomu warzyw i chwilę je gotuję.Z mięsa formuję niewielkie klopsiki i wrzucam do gotujących się warzyw.Gotuję razem ok.20 min.Śmietanę mieszam z mąką i kurkumą i wlewam do klopsów,gotuję króciutko.Podaję z ryżem na sypko.Smacznego!!!

18 komentarzy:

  1. Świetne danie. Obiadek udany i bardzo zdrowy.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne te twoje kotleciki :-) zdrowe i pewnie pyszne, super propozycja na obiadek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. i w taki sposób i ja przemycam niechciane warzywka, ale szpinak do nich nie należy- ten akurat lubią:) fajna, lekka i smaczna propozycja:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię mielone z warzywami, no. szpinakiem, cukinią czy pieczarkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie spróbuje szpinaku w takiej formie, zapowiada się pysznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo takich jeszcze nie jadłam, muszę koniecznie zrobić takie klopsiki, bo wyglądają bardzo apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię szpinak, ale w klopsikach jeszcze go nie próbowałam. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś dla mnie ostatnio staram się "odchudzić" moja kuchnię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju klopsiki, ale rodzina nie jest ich wielkim fanem. Może z Twoją pomocą to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klops klopsowi nierówny,ja też nie zjem każdego,a sama nazwa"klops"kojarzy mi się z takim ciapowatym mięsem.Te nam smakowały więc może i Twoi domownicy skubną na spróbowanie:)

      Usuń
  10. Szpinaku do klopsików jeszcze nie dawałam, ale muszę spróbować, bo na pewno ciekawie smakuje i dodaje aromatu. Twoje klopsiki super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dodałam szpinak po raz pierwszy,a że wyszło smacznie,to będę powtarzać:)

      Usuń
  11. Fajne klopsiki ! Lubię takie zjeść od czasu do czasu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przygotowałaś takie danie, które ja robię ale oddzielnie. Bo nie łączyłam mięsa indyka ze szpinakiem. Ale jak widać wszystko można. Pewnie smakowało, tak bardzo jak kusząco wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie klopsiki to bym zjadła i jeszcze na dodatek z szpinakiem,pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też bym zjadła z apetytem, takie klopsiki dietetyczne pycha. Dziecko twoje wie co dobre :-) pozdrawiam a szpinak uwielbiam

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)