środa, 1 października 2014

Zapiekane knedle serowe z cynamonowo-śmietanowym sosem :)

Pamiętam,jak Mama robiła nam knedle z twarogu polane masełkiem z bułką,posypane cukrem...Te smakują podobnie,ale nieco różnią się od tych z dzieciństwa-są zapiekane ze słodkim sosem.Przepis z moimi zmianami z książeczki"Śląskie,leniwe,kopytka".


50 dkg mielonego twarogu
1 szkl.mąki pszennej - plus odrobina do posypania knedli przed smażeniem(opcjonalnie)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 jajka
szczpyta soli
200 ml śmietany
3 łyżki cukru muscovado
cynamon do smaku
tłuszcz do smażenia

Z twarogu,mąk i jajek oraz szczypty soli zagniatam ciasto.Formuję małe kuleczki i lekko je spłaszczam.Na patelni rozgrzewam tłuszcz i smażę knedle na złoto po obu stronach.Knedle mniej przywierają do patelni,jeśli się je lekko oprószy mąką.Piekarnik nagrzewam do 190 stopni.Podsmażone knedelki układam w naczyniu żaroodpornym,zalewam śmietaną wymieszaną z cukrem i startym na tarce cynamonem i zapiekam ok.15-20 min,aż nabiorą lekko złotego koloru.Podaję tuż po zapieczeniu.Smacznego!!!



12 komentarzy:

  1. Oooo dawno nie próbowałam czegoś podobnego, zachowuję Twój przepis, bo zapowiadają się smakowicie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię knedle. A kto ich nie lubi? Zawsze robiłam inaczej. Ale takie zapiekane to mnie zaciekawiło :) Interesujący przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapiekane? brzmi ciekawie:) lubimy kluchy wszelkie i knedle oczywiście też, ale takiego przepisu nie znałam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale to musi być pyszne, wygląda smakowicie :-) z chęcią bym je teraz zjadła :-) tak na poprawe tej paskudnej i deszczowej aury za oknem :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. W takiej wersji to jeszcze nie probowalam, ale knedelki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też jestem wielką fanką knedli:) Podoba mi się Twój przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygladaja mega smakowicie, zapach az czuc przez monitor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam knedle i wszelkiego rodzaju kluchy, więc zabieram porcję tych pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię bardzo, choć u nas takich klasycznych nie było

    OdpowiedzUsuń
  10. O jaki super pomysł z tym zapiekaniem, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pierwszy raz spotykam się z takim pomysłem, ciekawe i pomysłowe

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jadłam jeszcze takich, ale mi apetytu narobiłaś. Zapiekane to jest strzał w dziesiąstkę

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)