50 dkg mielonego twarogu
1 szkl.mąki pszennej - plus odrobina do posypania knedli przed smażeniem(opcjonalnie)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 jajka
szczpyta soli
200 ml śmietany
3 łyżki cukru muscovado
cynamon do smaku
tłuszcz do smażenia
Z twarogu,mąk i jajek oraz szczypty soli zagniatam ciasto.Formuję małe kuleczki i lekko je spłaszczam.Na patelni rozgrzewam tłuszcz i smażę knedle na złoto po obu stronach.Knedle mniej przywierają do patelni,jeśli się je lekko oprószy mąką.Piekarnik nagrzewam do 190 stopni.Podsmażone knedelki układam w naczyniu żaroodpornym,zalewam śmietaną wymieszaną z cukrem i startym na tarce cynamonem i zapiekam ok.15-20 min,aż nabiorą lekko złotego koloru.Podaję tuż po zapieczeniu.Smacznego!!!
Oooo dawno nie próbowałam czegoś podobnego, zachowuję Twój przepis, bo zapowiadają się smakowicie!:)
OdpowiedzUsuńLubię knedle. A kto ich nie lubi? Zawsze robiłam inaczej. Ale takie zapiekane to mnie zaciekawiło :) Interesujący przepis :)
OdpowiedzUsuńzapiekane? brzmi ciekawie:) lubimy kluchy wszelkie i knedle oczywiście też, ale takiego przepisu nie znałam:)
OdpowiedzUsuńAle to musi być pyszne, wygląda smakowicie :-) z chęcią bym je teraz zjadła :-) tak na poprawe tej paskudnej i deszczowej aury za oknem :-)
OdpowiedzUsuńW takiej wersji to jeszcze nie probowalam, ale knedelki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem wielką fanką knedli:) Podoba mi się Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńWygladaja mega smakowicie, zapach az czuc przez monitor :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam knedle i wszelkiego rodzaju kluchy, więc zabieram porcję tych pyszności :)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo, choć u nas takich klasycznych nie było
OdpowiedzUsuńO jaki super pomysł z tym zapiekaniem, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z takim pomysłem, ciekawe i pomysłowe
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze takich, ale mi apetytu narobiłaś. Zapiekane to jest strzał w dziesiąstkę
OdpowiedzUsuń