przepis na Lussekatter pochodzi z bloga Fabryka Kulinarnych Inspiracji (klik), którego autorka Łucja zaprosiła mnie do wspólnego Wypiekania na Śniadanie:)
300 ml mleka
20 dkg masła
5 dkg świeżych drożdży
2 jajka
1/2 łyżeczki soli
15 dkg cukru
2 g szafranu lub kurkumy
75 dkg mąki
rodzynki
1 jajko + 2 łyżki mleka mieszam i smaruję wierzch bułek przed pieczeniam
Masło rozpuszczam i zostawiam do ostygnięcia.Do pół szkl.letniego mleka dodaję2 łyżeczki cukru i drożdże,mieszam,dodaję 2 łyżki mąki i zostawiam do wyrośnięcia.Do miski z mąką dodaję wyrośnięty rozczyn,resztę letniego mleka,masło,roztrzepane jajka oraz pozostałę składniki.Wyrabiam ciasto i odstawiam do wyrośnięcia.Następnie dzielę je na równe porcje,formuję wałeczki długości 15-20 cm i zwijam w literkę S,do środka ślimaczka wkładam rodzynkę.Odstawiam na 15 min do ponownego wyrośnięcia.Piekarnik nagrzewam do 220 stopni,drożdżówki smaruję jajkiem z mlekiem i piekę ok.12 min.na złoto.Smacznego!!!
Bardzo dziękuję Łucji za propozycję udziału we wspólnym pieczeniu,cieszę się bardzo,gdyż przełamałam moją niechęć do pieczenia drożdżowych ciast.Bułeczki,jako jedne z pierwszych wypieków,uważam za udane.
Miałam ogromną przyjemność piec wspólnie z :
Łucją
Izą
Agatą
Bożeną
Wiosenką
Kingą
Kamilą
Magdą
Marzeną
wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmoje imię bierzmowane to Łucja, fajnie wiedzieć, że owa święta doczekała się własnych bułeczek :).
Aguś dziękuję że się przyłączyłaś! Bułeczki śliczne!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)to była ogromna przyjemność,ale i wielkie wyzwanie dla mnie:)
UsuńPiękne są :) Właśnie gdzieś o tym czytałam.... i oglądałam inne propozycje kształtowania tych bułeczek :) może kiedyś i ja się na nie,, porwę,, :)))
OdpowiedzUsuńBułeczki wyglądają świetnie i pewnie super smakują :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie:)
UsuńZapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 4600 blogów z 22 kategorii.
OdpowiedzUsuńNależy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!
dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńświetna nazwa, a bułeczki prezentują się pięknie, musiały być pyszne:)
OdpowiedzUsuńsuper prezentują sie te bułeczki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudne te bułeczki :-)
OdpowiedzUsuńBułeczki śliczne i jakie żółciutkie:-) Dzięki za wspólne pieczenie:-)
OdpowiedzUsuńPiękne wyszły :) Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie :) Oby więcej było takich wspólnych smakołyków .
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję:)jestem jak najbardziej ZA ponowną wspólną akcją:)
UsuńBułeczki cudne, nie dziwię się że wzięłaś udział w akcji pieczenia. Sama bym zjadła takie cudo.
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńFajne :))
OdpowiedzUsuńTen żółty kolor jest powalający: )
OdpowiedzUsuńWspaniałe, ależ bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńŚliczne bułeczki, mają taki ładny kolor :)
OdpowiedzUsuń