Łączna liczba wyświetleń

środa, 25 lutego 2015

Nadziewane ciastka z ciasta francuskiego :)

Idealne rozwiązanie,gdy mamy ochotę na coś słodkiego i szybkiego do przygotowania.Dziś robię je po raz drugi z nieco innym farszem,jeśli zdążę pstryknąć im fotkę,to z chęcią zamieszcze kolejnego posta:)


  źródło przepisu tu

1 op.ciasta francuskiego - moje było o wadze 32 dkg i wystarczyło na 4 ciastka
1 jabłko
garść rodzynek
sok z cytryny do skropienia farszu - opcjonalnie
cynamon do smaku
2 łyżeczki cukru
3 łyżki cukru pudru + 1 łyżka wody na lukier

Jabłko obieram i kroję w kostkę,mieszam z rodzynkami,cukrem i cynamonem,skrapiam lekko sokiem z cytryny.Ciasto dzielę na 8 równych części.Na 4 prostokąty nakładam farsz,pozostałę 4 nacinam na górze,jednak tak by nie przeciąć boków i przykrywam ciasto z farszem.Boki sklejam widelcem.Wkładam do nagrzanego do 220 st.piekarnika i piekę 10-15 min.aż nabiorą złotego koloru.Gdy ostygną polewam lukrem wcześniej mieszając jego składniki do rozpuszczenia.Smacznego!!!

niedziela, 22 lutego 2015

Klopsiki ze spaghetti :)

Taki oto pomysł na obiad podsunął mi mój syn zapytany co miałby ochotę zjeść:) Metodą kalamburów,żebym nie miała zbyt łatwo,nakreślał w powietrzu swój pomysł.Przyznaję,że mi się spodobał,bo lubię makaron więc przystąpiłam do działania z tym większą radością,że na obiad w pełnym zestawieniu załapał się również mąż,który znów ma zamiar wrócić do diety ograniczając węglowodany,przez co ja będę musiała kombinować dwa zestawy-dietetyczny "mężowski"i drugi dla mnie i syna pamiętając,że małolat nie wszystko lubi:)



   klopsy:

50 dkg mielonego - jak zwykle użyłam z indyka
ok.4 dkg bułki tartej
1 żółtko
2 - 3 dkg parmezanu + trochę do starcia na wierzch(opcjonalnie)
1 spora łyżka posiekanej natki pietruszki
sól i pieprz
olej do smażenia

   sos:

40 dkg krojonych pomidorków z puszki
1 cebula
2 - 3 ząbki czosnku
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka cukru
sporo posiekanej natki pietruszki
sól i pieprz
oliwa

30 dkg spaghetti - jak sos i klopsy są już prawie gotowe,gotuję spaghetti w osolonym wrzątku,odcedzam zachowując chochlę wody w której się gotował

Wszystkie składniki klopsów mieszam w misce,przykrywam i wstawiam do lodówki na ok.30-40 min.Na dużej patelni rozgrzewam oliwę i krótko podsmażam posiekaną cebulę,a po chwili dorzucam przeciśnięty przez praskę czosnek.Mieszam,żeby się nie przypalił.Dodaję pomidory z puszki,koncentrat,cukier,przyprawy,natkę i dolewam tyle wody,ile zmieściło się w puszce po pomidorkach.Jak sos zacznie się gotować zmniejszam ogień i prażę sos przez ok.godzinę,aż zacznie gęstnieć.Po wyjęciu z lodówki masy mięsnej formuję malutkie klopsiki wielkości orzecha włoskiego i dokładnie,z każdej strony obsmażam na rozgrzanym tłuszczu.Ugotowane spaghetti mieszam z soem pomidorowym oraz chochlą wody od gotowania,wykładam na talerze,a na to klopsiki i posypuję startym serem.Smacznego!!!


środa, 18 lutego 2015

Surówka z sałaty rzymskiej z awokado :)

Pyszna,chrupiąca surówka,którą można podać solo,jako lekką przekąskę,ale równie dobrze pasuje do obiadu.Właśnie z tą surówką podałam ruskie naleśniki(klik).Zapraszam :)


    źródło przepisu - tu z moimi zmianami

sałata rzymska
kilka pomidorków koktajlowych
mała puszka kukurydzy
1 awokado
kawałek ogórka "węża"
natka pietruszki
1 szalotka

    sos:

oliwa z oliwek 
sok z limonki do smaku
kilka kropli tabasco
sól i pieprz do smaku

Sałatę płuczę i kroję drobno(jeśli uda się ją porwać,to polecam),dodaję połowki pomidorków,odsączoną kukurydzę,awokado pokrojone w kostkę,ogórką w kostkę i drobno posiekaną natkę.Całość polewam sosem po wymieszaniu wszystkich jego składników.Smacznego!!!

czwartek, 12 lutego 2015

Naleśniki z ruskim farszem :)

Lubicie pierogi?Ja tak.A lubicie je robić?Ja nieeee :)Dlatego właśnie zależało mi na wypróbowaniu szybszej wersji czyli ruskich naleśników.Danie wyszło smaczne,ale szczerze przyznaję,że nie zastąpiło mi smaku ruskich pierogów,które należą do moich ulubionych.Żeby naleśniki nie były zapychające podałam je z surówką.


     ciasto:

1,5 szkl.mąki
1 szkl.wody - użyłam gazowanej,ale może być zwykła również
1 szkl.mleka
2 jajka
szczypta soli
1 łyżka oliwy/oleju + trochę do smażenia

Wszystkie składniki dokładnie mieszam wyrabiając gładkie ciasto.Odstawiam na chwilę.Następnie na rozgrzanej patelni z odrobiną tłuszczu smażę cienkie naleśniki.Z podanej porcji otrzymuję 10 sztuk.

    farsz:

ok.5 średnich ziemniaków
20 - 25 dkg twarogu - ilość wg.gustu
1 cebula
sól,pieprz
masło do smażenia cebuli

Ziemniaki gotuję,odcedzam,ugniatam tłuczkiem,doprawiam solą i pieprzem.Cebulkę drobno kroję,podsmażam na złoto na maśle i dodaję do ziemniaków.Twaróg rozgniatam widelcem i również dodaję do ziemniaków.Farszem przekładam naleśniki,składam w chusteczkę i odsmażam na patelni.Podaję z surówką.Smacznego!!!


wtorek, 10 lutego 2015

Mięso mielone zapiekane z kapustą :)

Bardzo smaczna wersja mięsnej zapiekanki.Mięso jest wilgotne dzięki warstwom z białej kapusty i może być podane na obiad z ziemniakami lub ryżem i surówką.Muszę przyznać,że trochę za mocno przypiekłam wierzch,a to dlatego,że nie wyłączyłam piekarnika od razu,jak zadzwonił zegar,ale i tak wyszło całkiem smaczne jedzonko i obiad na 2 dni :)Pomysł znalazłam w "Tinie"i minimalnie zmodyfikowałam.


80 dkg mięsa mielonego - u mnie z indyka
3 małe cebulki
spora garść płatków owsianych - można pominąć,ja użyłam,że mięso lepiej się "trzymało"
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki musztardy
2 jajka
10-15 dkg wędzonego boczku
30-40 dkg białej kapusty
sól,pieprz,tymianek
tłuszcz do formy i do smażenia 

Cebule kroję w kostkę,kapustę drobno szatkuję.Na dużej patelni rozgrzewam tłuszcz i wrzucam kapustę,smażę,aż zmięknie,pod koniec dodaję połowę cebuli.Można lekko podlać wodą,żeby się nie przypaliła.Do miski daję mięso oraz koncentrat,sól,pieprz,resztę cebuli,musztardę,płatki,jajka i całość dokładnie wyrabiam na jednolitą masę.Formę keksową smaruję tłuszczem i układam 1/3 mięsa ma spód,następnie daję 1/2 kapusty,mięso,kapustę i ostatnią warstwę mięsa.Wierzch posypuję pokrojonym w kostkę boczkiem wymieszanym z tymiankiem.Piekę w piekarniku nagrzanym do 210 st.przez 20 min.,następnie zmniejszam temp.do 180-190 i dopiekam kolejne 30-40 min.Smacznego!!!







niedziela, 8 lutego 2015

Surówka z brokułem i marchewką :)

Zachęca nie tylko smakiem,ale i kolorami.U mnie w domu trafiła na listę "do częstego przyrządzania",co oznacza,że została zaakceptowana przez moich dwóch kulinarnych krytyków:)Zdanie młodszego w kwestii zieleniny bardzo się liczy,bo on niestety stroni od takich dodatków.Tym bardziej więc ucieszył mnie jego pusty talerz po obiedzie:)



            źródło - tu z moimi zmianami

1 średni brokuł
1 marchewka
1 jabłko
garść suszonej żurawiny - mogą być rodzynki,ale z żurawiną nam bardziej smakowało
trochę ziaren słonecznika - w oryginale są orzechy włoskie
1 szalotka
2 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu nat.
kilka kropli soku z cytryny
pół łyżeczki cukru
sól i pieprz

Brokuła dzielę na malutkie różyczki i gotuję w osolonym wrzątku nie dłużej niż 3 min.żeby brokuł był al dente.Jabłko myję,usuwam gniazda nasienne i nieobrane kroję w słupki,marchewkę ścieram na grubej tarce,cebulkę kroję w kostkę.Wszystkie składniki mieszam w misce,dodaję żurawinę i słonecznik,polewam sosem po wymieszaniu jego składników.Smacznego!!!

Zdrowa przekąska

piątek, 6 lutego 2015

Naleśniki ze szpinakiem i szynką pod beszamelem :)

Jest z nimi trochę zachodu zanim znajdą się na talerzu,ale warto się trochę poświęcić,by móc delektować się smakiem tych pysznych,zapiekanych naleśników.Smaczne były bardzo,ale tak niechętnie współpracowały z fotografem,że chyba dam im drugą szansę i znów je przyrządzę.Zrobiłam co w mojej mocy,ale niestety nie udało mi się w atrakcyjny sposób ująć sosu,ups... Przepis znalazłam w "Tinie".


   z podanej porcji otrzymałam 10 naleśników:
200 ml mleka
15 dkg mąki
100 ml wody - użyłam gazowanej
szczypta soli
3 jajka
olej do smażenia

Jajka ubijam z mlekiem,solą,dodaję mąkę i wodę.Gdy ciasto jest wyrobione na jednolitą masę odstawiam je na bok.

40-50 dkg świeżego szpinaku
ok.30 dkg plastrów szynki
1 cebula
2 ząbki czosnku

sól,pieprz
masło do smażenia ok.1 łyżka

Szpinak płuczę,odsączam.W rondlu na maśle podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę i posiekany czosnek,dodaję szpinak i duszę,aż szpinak zmięknie.Następnie odlewam nadmiar soku,doprawiam solą i pieprzem.Smażę naleśniki na rozgrzanej i lekko natłuszczonej patelni.Na każdy naleśnik nakładam trochę szpinaku i plastry szynki,zwijam w rulon i układam w naczyniu żaroodpornym jeden obok drugiego.Polewam sosem:

   sos:

5 dkg masła
5 dkg mąki
500 ml mleka
10 dkg startego na grubej tarce żółtego sera
10 dka sera pleśniowego - można pominąć,po dodaniu do gorącego sosu ma jeszcze bardziej specyficzny zapach :)

Masło rozgrzewam w rondlu,dodaję mąkę i smażę mieszając ok.1-2 min.zdejmuję z ognia i partiami dolewam mleko cały czas mieszając,aż powstanie jednolita masa.Stawiam ponownie na ogień i gotuję mieszając,aż zacznie gęstnieć,następnie dodaję ser pleśniowy,a gdy się rozpuści sosem polewam naleśniki.Wierzch pospypuję startym żółtym serem.Zapiekam w piekarniku nagrzanym do 180 st.przez 30 min.Smacznego!!!



wtorek, 3 lutego 2015

Orange curd i pomysł na jego wykorzystanie :)

Pyszny,lekko kwaskowy orange curd przygotowałam po raz pierwszy z myślą o wykorzystaniu go do muffinek.Jednak,gdy curd był już gotowy stwierdziłam,że może posłużyć jako smarowidło do chleba,czy słodkich bułek typu brioche.Wykorzystałam bardzo kwaśne pomarańcze stąd kwaskowy smak curd'u przyjemnie przełamuje kremowy serek typu Filadelfia.


  curd:

3 jajka
125 ml soku z pomarańczy
1 łyżeczka startej na tarce skórki pomarańczowej - wcześniej pomarańczę sparzyłam wrzątkiem
20 dkg drobnego cukru kryształu
ok.10 dkg masła

Na parze ubijam całe jajka,sok i skórkę przez ok.5 minut.Następnie stopniowo dodaję masło i cały czas ubijam,aż curd stanie się gęstszy,zajmuje to średnio ok.10 min.Przekładam go do wcześniej wyparzonych słoiczków(2 nieduże)i zakręcam.Przechowuję w lodówce,po otwarciu podobno nadaje się do spożycia przez 2 tyg.<--- info narazie niepotwierdzone osobistym doświadczeniem:)

Bułeczki typu brioche smaruję serkiem Filadelfia w oryginalnym smaku,następnie dodaję orange curd i otrzymuję pyszną małą przekąskę.Smacznego!!!



Domowy Wyrób (Nie) nudna kanapka ed II

niedziela, 1 lutego 2015

Lasagne :)

Ileż to już razy przyrządzałam lasagne i zawsze obiecywałam sobie,że muszę dodać na bloga,że tym razem to już napewno...Lasagne ma u mnie w domu wielu zwolenników,a piękny zapach nie pozwala im czekać,aż uwiecznię danie na zdjęciach.Myślę,że akcja Zima we Włoszech,zmobilizowała mnie,żeby wreszcie podzielić się przepisem.Polecam,jest naprawdę bardzo smaczna,choć czasochłonna.Porcja jest spora więc to zrekompensuje nam stanie przy kuchni,bo dania wystarczy na 2 dni dla dwójki dorosłych:)


płaty lasagne niewymagające podgotowania

         farsz:

1 cebula
1 łodyżka selera naciowego
1 - 2 średnie marchewki
2 - 3 ząbki czosnku
80 dkg mięsa mielonego - powinna być wołowina,u mnie,jak zwykle wygrywa indyk
ok.40 dkg krojonych pomidorków w zalewie z puszki
ok.350 ml bulionu,najlepiej wołowego - ponieważ daję mięso z indyka,bulion jest drobiowy
1 spora łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka cukru
sporo świeżej natki pietruszki posiekanej
suszone oregano,sól,pieprz
oliwa

Na patelni rozgrzewam oliwę i podsmażam,żeby zmiekły cebulę pokrojoną w kostkę,marchewki w kostkę,selera w półplasterkach,następnie dodaję posiekany czosnek,a po minucie mięso.Smażę rozdzielając powstające grudki,aż do zbrązowienia.Dodaję pomidorki z puszki,koncentrat,bulion,cukier,sól i pieprz,natkę,oregano i całość duszę na małym ogniu ok.1 godziny,aż farsz zacznie gęstnieć i intensywnie pachnieć.

   sos beszamelowy:

 po 7,5 dkg masła i mąki
500 ml mleka
10 dkg startego na grubej tarce sera

W rondelku rozpuszczam masło,dosypuję mąkę i mieszając podsmażam ok.1 minuty.Zdejmuję rondelek z ognia i powoli,stopniowo dolewam mleko cały czas mieszając.Następnie ponownie stawiam rondel na ogniu i mieszając gotuję do zgęstnienia,dodaję połowę sera.Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.Do naczynia żaroodpornego daję 1/3 farszu,układam płaty lasagne,1/3sosu beszamelowego,ponownie farsz itd.Wierzch powinna stanowić warstwa lasagne polana sosem i posypana pozostałym serem.Całość zapiekam ok.1 godz.aż do zrumienienia.Smacznego!!! Zima  we Włoszech