Łączna liczba wyświetleń

środa, 22 lipca 2015

Chleb wieloziarnisty na drożdżach :)

Pyszny,chrupiący po prostu idealny:). Kiedy nie mam czasu na pieczenie na zakwasie to zazwyczaj sięgam po ten przepis(źródło - tu z moimi zmianami). Gdy upiekłam go po raz pierwszy tylko zdrowy rozsądek powstrzymał mnie przed zjedzeniem całego:)))


piekę w keksówce o dł.30 cm

30 dkg mąki pszennej chlebowej - użyłam typ 750
20 dkg mąki orkiszowej razowej
4 łyżki siemienia
4 łyżki słonecznika
2 łyżki sezamu
pół szklanki otrąb owsianych + do obsypania keksówki
1 łyżka soli
1 łyżka cukru
2,5 dkg świeżych drożdży
500 ml letniej wody


W małej miseczce mieszam drożdże z cukrem,aż się rozpuszczą.W dużej misce mieszam wszystkie suche skłądniki,dodaję drożdże i wodę i mieszam drewnianą łyżką do połączenia się wszystkich składników.Ciasto łatwo daje się mieszać,w razie zbyt gęstej konstystencji należy dolać nieco więcej wody.Miskę owijam folią spożywczą i odstawiam na 20 min.do wyrośnięcia w temp.pokojowej.Keksówkę natłuszczam i posypuję dokładnie otrębami i przekłądam do niej ciasto i ponownie odstawiam do wyrośnięcia na max.10 min.Piekarnika nagrzewam do 230 stopni.Wstawiam formę bez folii i piekę 10 min.,następnie zmniejszam temp.do 210 i piekę ok.40 min,aż chleb ładnie się przyrumieni z wierzchu.Jak każdy chleb jest gotowy,gdy postukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.Polecam krojenie po wystudzeniu.Smacznego!!!

8 komentarzy:

  1. Mmmm...aż u mnie zapachniało świeżym chlebkiem

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszko wspaniały ci wyszedł, uwielbiam domowe chlebki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepis szybki i łatwy, a chlebuś wygląda bardzo smacznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A my z kolei pierwszy raz robimy zakwas i jesteśmy ciekawe naszego efektu :D Już od dawna nam się marzy domowy chleb z masełkiem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie wyrósł: ) Musi być przepyszny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki piękny ci wyszedł :) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny bochenek :) Mamy zakwas domowy paroletni, więc chleby na nim szybko wyrastają, ale takie drożdżowe też bardzo lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie musisz mnie nawet przekonywać, zabieram ten pyszny bochen ze sobą. Uwielbiam domowe pieczywo :)

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)