Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 1 sierpnia 2013

Minestrone z zielonym pesto :)

Warzywna,pomidorowa i najsmaczniejsza,gdy przygotowana z dnia na dzień-wtedy przechodzi smakami i jest bardziej aromatyczna.Trochę włoskich smaków na talerzu...och,urlop mi się marzy:)


2 puszki fasolki borlotti
oliwa z oliwek do smażenia
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łodyżka selera naciowego
1 marchew
1 spory ziemniak
10 dkg pancetty
2 łyżki koncentratu pomidorowego
40 dkg krojonych pomidorów w puszce
6 listków świeżej bazylii
2 cukinie
2 l bulionu warzywnego lub drobiowego
10-15 dkg zielonego groszku - użyłam mrożonego
spora garść zielonej fasolki - użyłam mrożonej
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżki zielonego pesto
10 dkg drobnego makaronu - pominęłam
pieprz,ew.sól do smaku

W garnku rozgrzewam oliwę,dodaję pokrojoną w kostkę pancettę,rozgnieciony przez praske czosnek oraz cebulę w kostkę i smażę na małym ogniu ok.10 min.aż składniki będą miękkie.Dodaję pokrojonego w półplasterki selera,marchew i ziemniaka w kostkę,a po 5 min.pomidory z puszki,koncentrat pomidorowy,bazylię,groszek i fasolkę szparagową oraz doprawiam pieprzem.Dolewam bulion i na bardzo mały ogniu gotuję pod przykryciem,aż warzywa będą prawie miękkie.Następnie dodaję pokrojone w półplasterki cukinie(u mnie obrana-dziecko moje nie zje"tego ogórka ze skórką"),posiekaną natkę pietruszki,fasolkę borlotti oraz makaron(ten ostatni skł.pominęłam).Na koniec,gdy cukinia jest miękka dodaję 2 łyżki pesto,doprawiam do smaku pieprzem i solą.Smacznego!!!


11 komentarzy:

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)