Łączna liczba wyświetleń

piątek, 6 lutego 2015

Naleśniki ze szpinakiem i szynką pod beszamelem :)

Jest z nimi trochę zachodu zanim znajdą się na talerzu,ale warto się trochę poświęcić,by móc delektować się smakiem tych pysznych,zapiekanych naleśników.Smaczne były bardzo,ale tak niechętnie współpracowały z fotografem,że chyba dam im drugą szansę i znów je przyrządzę.Zrobiłam co w mojej mocy,ale niestety nie udało mi się w atrakcyjny sposób ująć sosu,ups... Przepis znalazłam w "Tinie".


   z podanej porcji otrzymałam 10 naleśników:
200 ml mleka
15 dkg mąki
100 ml wody - użyłam gazowanej
szczypta soli
3 jajka
olej do smażenia

Jajka ubijam z mlekiem,solą,dodaję mąkę i wodę.Gdy ciasto jest wyrobione na jednolitą masę odstawiam je na bok.

40-50 dkg świeżego szpinaku
ok.30 dkg plastrów szynki
1 cebula
2 ząbki czosnku

sól,pieprz
masło do smażenia ok.1 łyżka

Szpinak płuczę,odsączam.W rondlu na maśle podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę i posiekany czosnek,dodaję szpinak i duszę,aż szpinak zmięknie.Następnie odlewam nadmiar soku,doprawiam solą i pieprzem.Smażę naleśniki na rozgrzanej i lekko natłuszczonej patelni.Na każdy naleśnik nakładam trochę szpinaku i plastry szynki,zwijam w rulon i układam w naczyniu żaroodpornym jeden obok drugiego.Polewam sosem:

   sos:

5 dkg masła
5 dkg mąki
500 ml mleka
10 dkg startego na grubej tarce żółtego sera
10 dka sera pleśniowego - można pominąć,po dodaniu do gorącego sosu ma jeszcze bardziej specyficzny zapach :)

Masło rozgrzewam w rondlu,dodaję mąkę i smażę mieszając ok.1-2 min.zdejmuję z ognia i partiami dolewam mleko cały czas mieszając,aż powstanie jednolita masa.Stawiam ponownie na ogień i gotuję mieszając,aż zacznie gęstnieć,następnie dodaję ser pleśniowy,a gdy się rozpuści sosem polewam naleśniki.Wierzch pospypuję startym żółtym serem.Zapiekam w piekarniku nagrzanym do 180 st.przez 30 min.Smacznego!!!



25 komentarzy:

  1. Uwielbiamy takie zapiekane naleśniki pod beszamelem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam :)
    to zestaw który bardzo często gości na moim stole :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega podobs mi sie ten przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. to ja się wpraszam- uwielbiam takie naleśniki, aż szkoda, że są tak bardzo sycące:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał! ale wypasione! świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie naleśniki :) Narobiłaś mi na takie ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam pysznie wyglądają :-) może tak wpadnę do Ciebie na obiadek :-) przyniosę coś słodkiego :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko zapraszam,drzwi zawsze są otwarte na miłych gości:)

      Usuń
  8. Pyszne muszą być! :) uwielbiam szpinak....
    ps. zapraszam do wzięcia udziału w konkursie, będzie mi miło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) i dziękuję za zaproszenie,przeczytałam zasady i zaczynam"kombinować"co zrobić:)

      Usuń
  9. Przecież wyglądają tak, że aż ślinka cieknie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój narzeczony takie uwielbia, sa pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mówisz beszamel-myślisz Pani M. PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zjadłabym takie naleśniki :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcie i potrawa jak zwykle apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cos dla mnie, zdecydowanie lubię takie dania

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię naleśniki. Z każdym nadzieniem smakują inaczej. Ze szpinakiem szczególnie. Świetnie podane z sosem. Pyszne danie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ustawiam się w kolejce po jedną porcje ....mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie potrfailam aie przemoc do szpinaku, jkis czas temu zrobilam szpinakowe smoothie i teraz mam nadzieje ze bede po to zdrowe warzywo siegac czesciej :)

    pozdrawiam i smacznego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na składniki,których nie lubimy trzeba znaleść sposób:)ja tak miałam ze szpinakiem,awokado,brokułami-teraz są dla mnie "zjadliwe"i coraz szęściej po nie sięgam.Ale za to bakłażana jeszcze nie rozpracowałam i wciąż szukam pomysłu,który sprawi,że go polubię:)

      Usuń
  18. O tak, zdecydowanie lubię wykorzystanie naleśników w taki sposób!<3

    OdpowiedzUsuń
  19. Po beszamelem to ja poproszę porcję. Szpinaczek do tego mniam moje smaki

    OdpowiedzUsuń
  20. Też robię takie, są megapyszne! :)

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)