Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 12 września 2013

Pizza na "oszukanym" spodzie :)

Szybko i smacznie,wybór dodatków zależy od własnej pomysłowości,zasobów lodówki,nastroju,apetytu itp.:) Potrzebny jest tylko chlebek naan,który posłuży nam za spód zamiast tradycyjnego drożdżowego.Ilość chlebków i składników zależy od tego ile osób ma ochotę na pizzę.


2 chlebki naan - użyłam z dodatkiem czarnuszki,równie dobrze sprawdzą się każde inne rodzaje.
Jedna pizza jest z kiełbaską i serem,druga z kiełbaską,pokrojoną w plastry pieczarką,kawałkami papryki i serem na wierzchu.Oba spody smaruję koncentratem pomidorowym,na to układam dowolnie wybrane dodatki(wykorzystałam ww. końcówki z lodówki),posypuję oregano,ścieram żółty ser na grubej tarce i piekę do 15 min.w nagrzanym do 180 stopni piekarniku. Smacznego!!!

12 komentarzy:

  1. O u mnie tez dziś pizza :)) Lubię i to nawet bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dziś wersja awaryjna:)Brzuszki burczały,a czasu na gotowanie nie było:)

      Usuń
  2. Genialne! I widzę, że masz fajną blaszkę do pieczenia pizzy :) Ja też mam taką z dziurami, i dzięki niej jest o niebo lepsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blaszka fajna,ale ostatnie ciasto do pizzy przechodziło przez te dziurki i ciężko mi było wyjmować kawałeczki po upieczeniu:)))więc jakiś minus te dziurki mają:)))

      Usuń
  3. nigdy nie jadłam tych chlebków, nawet nie wiem gdzie kupować :/ a bardzo mi się podoba ta opcja :) zwłaszcza z czarnuszką :D

    OdpowiedzUsuń
  4. genialne! jeszcze lepsze niż wersja na tortilli! zapisuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny sposób warto wypróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aguś, super przepis. A gdzie dostajesz chlebk naan? Bo we Wrco ja tylko widziałam w Kuchniach Swiatach za 15 zł... I sobie darowałam. A uwielbiam! Przymierzam się, żeby sama zrobić, ale czasu brak!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mi apetyt zrobiłaś, nie jadłam tych chlebków ale wyglądają pysznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają bardzo apetycznie, masz pomysły.

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)