Przepis pochodzi z małej książeczki "109 przepisów na pyszne obiady" z niewielką zmianą.Zbyt mocno się podsmażyły,ale nie zaważyło to na ich smaku,który był trafiony.Kotlety w moim domu trafiają na listę "do ponownego zrobienia":)
50 dkg mielonego - u mnie z indyka
pół op.sera Favita - kroję w kostkę
1 cebula - kroję w kostkę
2 ząbki czosnku - siekam drobno
1 bułka do namoczenia
świeża natka pietruszki - ilość wg.uznania
bułka tarta do obtaczania kotletów
1 łyżeczka oregano
sól i pieprz do smaku
tłuszcz do smażenia
Bułkę moczę w wodzie,gdy zmięknie,odciskam i dodaję do miski,do której wkładam mięso,przyprawy oraz posiekaną natkę.Ser dodaję na końcu,żeby bardzo nie rozgniótł się podczas mieszania składników.Z masy formuję kotlety,obtaczam w bułce tartej i smażę na złoto na rozgrzanym tłuszczu.Serwuję z surówką.Smacznego!!!
Jakie fajne duszki w tle. Kotleciki pyszne :-)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis :) robię i z pieczarkami i kaszą gryczaną ale z favitą nie robiłam!
OdpowiedzUsuńWypróbuj:)ja kiedyś robiłam z fetą(jedna kostka do środka kotleta),też fajne były,ale te wydają mi się ciekawsze:)
UsuńCiekawy pomysł z tą favitą! Kotleciki wyglądają bardzo apetycznie, więc chętnie wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńFajne bardzo,spróbuję, już dawno nie robiłam żadnej modyfikacji:)
OdpowiedzUsuńSer w kotletach mielonych bardzo mile widziany :) Uwielbiam takie dodatki!
OdpowiedzUsuńlubię takie połączenie:) pyszności:) wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńzapomniałam o tym połączeniu, a szkoda, bo kotlety są bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńPychotka, ja robię podobne, ale do środka nie dodaję bułki tylko płatki owsiane namoczone w wodzie. Mam złudzenie dietetyczności :)
OdpowiedzUsuńPodobna mi się Twój sposób na dietetyczną wersję:)
UsuńJa bardzo lubię takie mocno podsmażone:) Ja do takich kotletów dodaję jeszcze połowę pęczka koperku.
OdpowiedzUsuńNa pewno musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMielone zawsze smaczne i na czasie :)
OdpowiedzUsuńLubie takie kotleciki, mocno podsmażane najbardziej :))
OdpowiedzUsuń