Łączna liczba wyświetleń

piątek, 25 stycznia 2013

Pasta z tuńczyka :)

Przepis na tą pastę dostałam od koleżanki. Wpisałam go do zeszytu z przepisami,do "działu z sałatkami"na pierwszej pozycji i zawsze,gdy przeglądałam zapiski szukając przepisu i widząc ten,na pastę,myślałam"muszę zrobić" :) Mijały lata...a przepis nie mógł doczekać się realizacji:)Zupełnie nie wiem czemu.Dzisiejszego poranka został"odkurzony" i zrealizowany, a efekt skonsumowany w dość szybkim tempie:)


puszka tuńczyka w sosie własnym
1 jajko ugotowane na twardo - kroję w kostkę
2 ogórki kiszone - kroję j.w.
mała cebulka - kroję j.w.
natka pietruszki - posiekana (może być suszona) 
sok z cytryny
oliwa
sól,pieprz

Tuńczyka odsączam z zalewy,wrzucam do miski,dodaję resztę składników, doprawiam, skrapiam sokiem z cytryny i oliwą,mieszam i pasta gotowa:) Smacznego!!!


6 komentarzy:

  1. Nie dziwię się, że została szybko skonsumowana! Musi być przepyszna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pasta pozostawiła po sobie miłe wspomnienia... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. szybka konsumpcja to najlepsza reklama:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Albo oznaka głodu:)))Ale pasta smaczna,jeśli oczywiście lubi się tuńczyka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam wszelkie pasty rybne do chleba.
    To jest również bardzo fajna propozycja, bez sensu, że czekała całe lata w szufladzie ;)

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  6. Co się odwlecze,to nie uciecze;) Przyszła i na nią pora:) Dziekuję za odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń

Będę czuć się zaszczycona,jeśli zdecydujesz się skorzystać z mojego przepisu,a następnie wyrazisz o nim swoje zdanie.Anonimie,bardzo proszę,podaj imię :)