jeden banan
kilka suszonych daktyli
16,5 dkg mąki
15 dkg cukru - dając owoce zmniejszyłam do 10 dkg, nie lubię bardzo słodkich ciast
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szkl. oleju
Białka oddzielam od żółtek,ubijam na sztywną pianę.Miksując dodaję cukier, po 1 żółtku,olej i mąkę z proszkiem.Następnie wrzucam daktyle i mieszam drewnianą łyżką. Nagrzewam piekarnik do 180 stopni.Foremkę"keksówkę" wykładam papierem do pieczenia i przelewam do niej ciasto.Na górze układam pionowo plasterki banana. Piekę 30 - 40 min. Do suchego patyczka(w miejscu,gdzie nie ma banana). Upieczone posypuję pudrem. Smacznego!!!
Ustawiam Twoje ciasto w kolejce "do spróbowania". Wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńTo miło:)Mam nadzieję,że będzie smakować:)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńPyszotka : ) U mnie jednak nie przetrwa żaden banan - wyszyscy je uwielbiamy !
OdpowiedzUsuńBardzo ładne - wygląda na mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) To prawda,jest mięciutkie,nawet z owocami.
OdpowiedzUsuń