Domowy pasztet marzył mi się od dawna,ten,który dziś proponuję powstał na szybko,na podstawie różnych przepisów. W efekcie otrzymałam smaczny,delikatny pasztet,na tyle miękki,że nadaje się posmarowania, i na tyle spoisty,by pokroić go w grubsze plastry.
mięso i bulion:
1,10 dkg podudzi z kurczaka(część bez pałki)
kawałek selera
1 duża pietruszka
1 średni por
1 - 2 cebule
3 - 4 średnie marchewki
3 ziela angielskie
1 listek laurowy
do masy pasztetowej:
2 jajka
2 nieduże cebule
odrobina masła do smażenia
1 mała czerstwa bułka i mleko do jej namoczenia
sól,pieprz
1 łyżeczka mieszanki przypraw w jednakowej ilości - pieprz,kurkuma,imbir
1 łyżeczka czerwonej czubrycy
spora szczypta mielonej kozieradki
spora szczypta słodkiej papryki
Z kurczaka usuwam skórę, mięso wrzucam do garnka, dodaję oczyszczone warzywa, cebule razem z łupinką przekrojone na pół i opalone nad ogniem oraz pozostałe przyprawy, zalewam zimną wodą i gotuję na wolnym ogniu przez ok.1-1,5.
Jeśli ogień jest nieduży, na wierzchu nie powstaje piana, a w efekcie końcowym otrzymuję przejrzysty bulion,który po zupełnym ostudzeniu zamrażam, by moc wykorzystać jako bazę do zup/sosów.
Kurczaka i warzywa zostawiam do ostudzenia.
Cebule do masy pasztetowej obieram, kroję w kostkę i podsmażam do zeszklenia na maśle.Odstawiam do ostudzenia.
Z ugotowanego, ostudzonego kurczaka usuwam kostkę, a mięso wraz z warzywami(poza cebulą z bulionu)przepuszczam przez maszynkę do mięsa.
Następnie mielę namoczoną i odciśniętą bułkę oraz podsmażone cebule.
Masę doprawiam przyprawami-ilość można dostosować do własnego smaku-dodaję 2 jajka i dokładnie mieszam.
Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.
Przekładam do foremki i piekę w nagrzanym piekarniku 45 - 60 min.
Zostawiam w formie do zupełnego ostudzenia. Smacznego!!!
Świetnie na kanapkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię drobiową wersję :-)
OdpowiedzUsuńoj bardzo dawno nie robiłam pasztetu, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńAktualnie jesteśmy zakochane w pasztecie w królika, który zrobiła nam babcia na święta ale ten też prezentuje się niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pasztety warzywne, ale taki z kurczaka zjadłabym z taką samą chęcią:)
OdpowiedzUsuńNajlepszy, bo domowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pasztet, bo domowy :)
OdpowiedzUsuńPyszny pasztet, zjadłabym kawałaczek
OdpowiedzUsuń