Zaskoczyła nas swoim smakiem-delikatnym,lekko słodkim,a tym którzy nie znali składników dała do myślenia.Seler nadał subtelnej nutki,dlatego nawet ci,którzy za nim nie przepadają,mogliby pokusić się o spróbowanie choćby małej ilości.Mój mąż lubi konkretne,treściwe zupy więc widząc tą stwierdził,że jest to coś w stylu grochowej,a gdy spróbował to nie mógł zgadnąć,co kryje się w środku,ale zdecydowanie stwierdził,że zupa jest pyszna i chętnie zje ją ponownie.
1 spory seler korzeniowy
2 średnie marchewki
1 pietruszka
1 cebula
3 średnie ziemniaki
1,2 - 1,5 l wody
śmietana
świeża natka pietruszki
sól i pieprz do smaku
1 - 2 ząbki czosnku do smaku,czosnek nie powinien być wyraźnie wyczuwalny
masło do podsmażenia
Obrane i umyte warzywa kroję w kostkę i lekko podsmażam w garnku na maśle.
Zalewam wodą i gotuję do miękkości.
Następnie całość blenduję,dorzucam natkę pietruszki,doprawiam solą i pieprzem oraz przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Dolewam trochę śmietany,a resztą dekoruję zupę w miseczkach.Smacznego!!!
świetny krem!
OdpowiedzUsuńTakiej zupki to ja jeszcze nie jadłam i ciekawa jestem smaku :-)
OdpowiedzUsuńZupa w naszym stylu :D Bardzo często podobną robimy :)
OdpowiedzUsuńmoże robię ciut inaczej, ale seler też mnie zaskakuje swoja delikatnością i smakiem:)
OdpowiedzUsuńMa świetny kolor, a w smaku musi być jeszcze lepsza;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że taki krem z selera to super sprawa i smak;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńZ selera nigdy nie robiłam, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńHipnotyzująca prezentacja :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię krem z selera. Z odpowiednimi dodatkami smakuje pysznie :)
OdpowiedzUsuńPyszna zupka krem, lubię takie
OdpowiedzUsuńteż lubię takie zupki
OdpowiedzUsuń