22,5 dkg mąki pszennej
325 ml mleka
2 dojrzałe miękkie awokado
2 jajka do ciasta + po jednym jajku w koszulce na osobę
sól,pieprz
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cukru
1 łyżeczka octu jabłkowego + szczypta soli do gotowania jajek
pomidorki - można lekko ugrillować
W misce mieszam mąkę z cukrem,szczyptą soli i pieprzu oraz proszkiem do pieczenia.
W mleku mieszam 2 jajka i rozgniecione widelcem awokado, masę przelewam do mąki i dokładnie mieszam rózgą do piany.
Na rozgrzanym oleju na patelni smażę nieduże placuszki.
W rondelku gotuję niedużą ilość wody ok.3 cm od dna rondelka.
Gdy się zagotuje dodaję szczyptę soli i łyżeczkę octu jabłkowego,wbijam jajko ( każde jajko gotuję osobno) i mieszam szybko wodę,by powstał "wir",boki białka zawijam do środka.
Jajko gotuję 3-4 min. następnie wyjmuję je łyżką cedzakową i układam na wierzchu porcji placuszków. Całość posypuję lekko pieprzem. Podaję tuż po przygotowaniu.Smacznego !!!
Jak widzimy płynne żółtko to już nic nam więcej do szczęście nie potrzeba :D A tutaj jeszcze tyle wspaniałych dodatków :D
OdpowiedzUsuńŚwietna wersja naleśników :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na bloga: http://smilingshrimp.blogspot.com :)
Bardzo fajny pomysł z dodaniem awocado, takiej wersji naleśników jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPychotka, awokado, jajka, wszystko co lubię:)
OdpowiedzUsuńIdealne smaki :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńNic tylko jeść! :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe danie :-) super pomysł :-)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis, i składniki które uwielbiam !
OdpowiedzUsuńna pewno skorzytam ! :)
Palce lizać!
OdpowiedzUsuń