1 wędzone żeberko
1 wędzona kość wieprzowa
20 dkg wędzonego boczku
2 średnie marchewki
kawałek selera
1 pietruszka
2 nieduże cebule z łupinkami do wywaru
4 liście laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
zielona część pora
50 dkg kiszonej kapusty
2 - 3 łyżeczki majeranku
1 - 2 nieduże cebule do kapuśniaku
1 płaska łyżeczka wędzonej papryki w proszku
1/2 - 1 łyżeczka kminku
6 ziemniaków
1 łyżka mąki na zasmażkę
2,5 - 3 l przegotowanej wody
sól i pieprz do smaku
Żeberko, wędzoną kość, obrane warzywa (oprócz ziemniaków)zalewam zimną wodą i doprowadzam do wrzenia.
Cebule kroję na pół i wkładam na grill, żeby "przypalić" łupinki. Można je również przypalić nad palnikiem.
Tak przygotowane cebule dodaję do wywaru.
Całość gotuję, aż mięso będzie miękkie.
Mięso i warzywa usuwam z wywaru.
Ugotowane marchewki kroję w kostkę i odkładam na bok.
Następnie miękkie mięso z żeberka oddzielam widelcem, kroję drobniej w razie potrzeby. Jeśli od wygotowanej kości udaje się oddzielić mięso, to również wrzucam je z powrotem do wywaru razem z żeberkiem.
Kapustę płuczę pod bieżącą zimną wodą, odciskam i kroję na mniejsze kawałki. Dodaję do wywaru.
Całość doprawiam majerankiem, kminkiem i papryką i gotuję, aż kapusta będzie miękka.
Pod koniec ponownie dodaję wcześniej ugotowane marchewki.
Osobno w garnku gotuję pokrojone w kostkę ziemniaki i gotuję, aż będą bardzo miękkie i wtedy dodaję je do kapusty.
Boczek kroję w kostkę, podsmażam, pod koniec dodaję do niego cebulki pokrojone w kostkę.
Aby kapuśniak zagęścić do boczku dodaję łyżkę mąki i robię zasmażkę.
Boczek z cebulką i zasmażką dodaję do kapusty.
Całość doprawiam do smaku pieprzem i wg.potrzeby solą.
Smacznego!!!
dawno już nie jadłam takiej dobrej zupki na wędzonce:)
OdpowiedzUsuńJedna z lepszych zup na zimowy czas :)
OdpowiedzUsuńDomowy kapuśniak i to na wędzonych żeberkach to wspaniała sprawa! Zazdraszczam takiego obiadu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpyszna zupka na zimowy okres:)
Dawno nie jadłam :-)Domowy najlepszy :-)
OdpowiedzUsuńJa tez dawno nie jadlam ale jak pomysle ze na zeberkach i wedzonych kościach to jestem pewna ze jest cudowny i ze raczej już go nie ma Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmaki dzieciństwa <3 Przepyszny kapuśniaczek :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie jadłam, pysznie ;)
OdpowiedzUsuńOj, dawno nie gotowałam :( Koniecznie muszę to zmienić :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką zupkę, zwłaszcza zimą :-)
OdpowiedzUsuńPyszności ☺
OdpowiedzUsuńwieki nie jadłam, a teraz trzeba zrobić, w końcu wróciły mrozy;)
OdpowiedzUsuńTo przecież idealna zupa na zimowe dni. A ja tak dawno nie jadłam kapuśniaku, który bardzo lubię. Narobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńKapuśniak uwielbiam :) Ja mój gotuję na zdrowej, przefiltrowanej wodzie - mam filtr redox fitaqua - woda z niego jest nie tylko smaczna ale też wzmacnia odporność - bo działa pozytywnie na organizm na poziomie komórkowym.
OdpowiedzUsuńW sezonie zimowym często gotuję kapuśniaczek:)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno już nie jadłam, a Twój kapuśniaczek wygląda tak pysznie, że trzeba to zmienić i przypomnieć sobie ten cudny smak :)
OdpowiedzUsuń