przed pieczeniem
po upieczeniu
2 łyżki masła
2 duże pory - oczyszczam,kroję w półpasterki
15 dkg pieczarek - oczyszczam kroję w plasterki
2 małe cukinie - kroję w plastry,ja dodatkowo zdjęłam skórkę
4 pomidory - powinny być obrane ze skórki i pokrojone w kostkę,ja jednak użyłam krojonych z kartonika
1 łyżka posiekanego,świeżego koperku
100 ml białego wytrawnego wina
200 ml bulionu rybnego
4 łyżeczki mąki kukurydzianej + odrobina zimnej wody do rozmieszania
40-50 dkg dorsza - u mnie mrożony,kroję w grubszą kostkę ok.3/3 cm
sól i pieprz
na ciasteczka potrzebne będzie:
17,5 dkg mąki samorosnącej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka koperku posiekanego
2-3 łyżki masła
4-5 łyżek mleka
szczypta soli
Na dużej patelni rogrzewam masło i wrzucam pory,po 2 min.cukinie,pieczarki i pomidory(jeśli tak jak ja użyjecie tych z kartonu,to trzeba dłużej odparować danie lub zmniejszyć ilość bulionu)oraz koperek i duszę na wolnym ogniu jakieś 3 min.Wlewam bulion i wino,zagotowuję i zmniejszam ogień,żeby danie się wolno dusiło.Następnie dolewam mąkę kukurydz.z wodą,mieszam i lekko podduszam do zgęstnienia.Doprawiam solą i pieprzem do smaku.dodaję pokrojoną rybę,nierozmrożoną.Jeśli jest rozmrożona lub świeża proponuję dodać ją tuż przed włożeniem do piekarnika,zdejmuję z ognia.Nagrzewam piekarnik do 200 stopni.Składniki ciasta zagniatam,rozciągam na grubość 1 cm i wycinam 5 cm krążki.Zawartość patelni przekładam do naczynia do zapiekania,na wierzch kładę ciasteczka i zapiekam 30-40 min w nagrzanym piekarniku.Smacznego!!!
Jakie to danie cudnie wygląda :)) Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,smakuje równie dobrze,szczególnie ciasteczka cieszyły się powodzeniem,bo są nowością:)
Usuńświetny pomysł na obiad:)
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie:)
Usuńale fajne te ciasteczka!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKruche,koperkowe,doskonale komponowały się z warzywno-rybnym daniem:)
Usuńpowiem Ci że rewelacyjnie wyglądają te ciastka :) u Ciebie obiady zawsze na szóstkę :) mniam!
OdpowiedzUsuńOch,rumienię się od tego komplementu:)ciasteczka zrobiły furorę hahah
UsuńNie no pierzynka jest boska, pomysł z ciasteczkami mnie powalił. Pięknie to wygląda, sama bym zjadła takiego dorsza :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle to ładnie wykończyłaś, brawo za pomysł.
OdpowiedzUsuńNie jestem autorką pomysłu,niestety,ale cieszę się,że przypadł Ci do gustu:)
UsuńNo genialne, absolutnie! W życiu czegoś podobnego nie robiłam. Wspaniały przepis!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł, dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńJak miło, że wróciłaś :) Bardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCuda! Baaaardzo ładne:)
OdpowiedzUsuń