podaję same użyte składniki bez dokładnych proporcji,nigdy w tym przypadku nieczego nie ważę i nie odmierzam :)
buraczki-zazwyczaj 8-9 średniej wielkości
cukier do smaku
masło do smażenia
odrobina wody
można minimalnie doprawić pieprzem
Buraczki nieobrane gotuję,aż będą prawie miękkie.Obieram i ścieram na średniej tarce na wiórki(pomiędzy grubymi oczkami,a tymi na ćwikłę),dodaję masło,jakieś 1,5 łyżki,cukier do smaku i na bardzo małym ogniu podsmażam.Jeśli jest mało soku z buraków dolewam trochę wody,żeby się nie przypaliły.Ja nie dodaję pieprzu,ale można nim lekko doprawić do smaku.Podaję gorące jako dodatek do mięsnych dań,kopytek z mięsnym sosem itp.Smacznego!!!
Buraki po bakłażanie to moje ulubione warzywo. Uwielbiam takie tarte :-)piękne kwiatki
OdpowiedzUsuńA ja do bakłażana wciąż się przekonuję,zjem,ale bez zachwytu:)
UsuńUwielbiam buraczki! Mogę je jeść nawet bez reszty obiadu ;)
OdpowiedzUsuńKocham takie buraczki :))
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam buraczki, nawet bez reszty obiadu....:))
OdpowiedzUsuńU mnie w domu mówiło się na nie,, jarzynka,,....robię tak jak moja Mama na zasmażce z mąki i oprócz cukru dodaję kroplę octu lub soku z cytryny.
Wiem, że są bardziej kaloryczne....ale takie lubię i to mój smak dzieciństwa :)
Zrobię kiedyś Twoją wersję... :))
Miłej majówki...:)
Moja Mama też zagęszczała mąką:)
UsuńBardzo lubię :) moja córka to jeszcze zje, ale synka to nie przekonam ;/ mam nadzieję że mu się to zmieni !
OdpowiedzUsuńPodrośnie to polubi:)obserwuję u mojego,jak mu się smaki zmieniają:)
Usuńmy jemy raczej z chrzanem, lub zagęszczone z mąką, ale ta wersja też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńZ chrzanem na ciepło?bo ja z chrzanem to tylko ćwikłę znam.
Usuńa ja na ciepło nigdy nie próbowałam muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńAlinko,no proszę Cię,serio?a ja myślałam,czy warto dodawać ten post,byłam przekonana,że takie buraczki zna każdy:)zatem polecam do spróbowania:)
UsuńTeż bardzo lubię, choć dodaję trochę soku z cytryny i soli. Wtedy reszty obiadu może nie być :-)
OdpowiedzUsuńMoje buraczki widzę, nie wiem tylko dlaczego są u Ciebie i kto zjadł moje buraczki :)
OdpowiedzUsuńNie mam z tym nic wspólnego,może się same teleportowały:)))
UsuńTaaaak, pycha, też dodaję cytrynę:)
OdpowiedzUsuńPycha - Uwielbiam buraczki zasmażane, co prawda każdy ma swój sposób na doprawianie, bo ja lekko zakwaszam sokiem z cytryny i dodaję odrobinę mąki, czasami cebulkę, ale smaki dzieciństwa są najwspanialsze i każdy robi jak lubi :)
OdpowiedzUsuńOch, narobiłaś mi apetytu na buraczki :) Chyba i ja zrobię :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taka przystawkę :) ps. piękna focia
OdpowiedzUsuńW mojej kuchni bardziej popularna ćwikła, ale i taką wersja buraczka nie pogardzę, bo bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuń