na chrupiącą kruszonkę potrzeba:
3 dkg masła
2 pory
17 dkg świeżej bułki lub białego chleba - użyłam 2 zwykłych bułek
sporo świeżej natki pietruszki
6 dkg parmezanu - zastąpiłam chedarem
6 dkg płatków owsianych
pieprz
farsz rybny:
po 5 dkg masła i maki
450 ml mleka
sok z połówki cytryny
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
7 dkg startego na tarce sera chedar
10 dkg świeżego szpinaku
50-60 dkg dorsza - u mnie mrożone filety,rozmrażam(nie do końca)przed przygotowywaniem dania
Na patelni na maśle smażę 10 min,pokrojone w półplasterki pory.W osobnym naczyniu lekko rozdrabniam blenderem natę,pokruszone bułki i ser-mają być widoczne kawałki,nie rozdrabniamy na jednolitą,gładką masę.Dodaję pora i powtarzam czynność pamietając,żeby nie powstała papka,a kruszonka,dosypuję płatki i mieszam łyżką.W rondlu rozpuszczam masło do farszu,dosypuję mąkę i przesmażam mieszając 2 min.dolewam stopniowo mleko cały czas mieszając.Gdy pwostanie jednolity sos dolewam sok z cytryny-nie martwmy się,jeśli konsystencja będzie sprawiała wrażenie zważonej,wszystko się ładnie połączy przy dalszym podgrzewaniu.Dodaję starty ser,gałkę muszkat.i pieprz.Następnie pokrojone niezbyt drobno listki szpinaku i przez chwilę podgrzewam,aż szpinak zmięknie.Dodaję rybę pokrojoną w kostkę,mieszam.Rybny farsz przekładam do naczynia żaroodpornego,posypuje kruszonką i zapiekam ok.30 min.we wcześniej nagrzanym do 180 stopni piekarniku.Smacznego!!!
Bardzo ciekawy sposób podania ryby. Niestety u mnie odpada szpinak :(
OdpowiedzUsuńJeśli odpada,bo nie lubisz,to tu jest dobra okazja,żeby się do niego przekonać,jest go niewiele więc za bardzo smaku nie dodaje:)
UsuńRewelacja :)) Ta kołderka mnie rozwaliła :) Trzeba będzie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPysznie Aguś :) też bym jadła bez marudzenia i pytań!
OdpowiedzUsuńI takie podejście mi się podoba:)))))
UsuńMoja córka by nie tknęła ,zbyt wyszukane danie ,ale ja z chęcią.
OdpowiedzUsuńpysznie i pięknie :) kurcze muszę obczaić jak się robi rozmazane tło robiąc zdjęcie super :)
OdpowiedzUsuńMoja smaki uwielbiam zapiekanki z porem i rybą :-)
OdpowiedzUsuńryba wpływa na wszystko, na mój apetyt również ;)
OdpowiedzUsuńCos dla mnie, uwielbiam dorsza :)
OdpowiedzUsuńA Ty mi zrobiłaś smaka na pyszną rybę... i to w dodatku moją ULUBIONĄ!
OdpowiedzUsuńidealny obiad dla mnie! ryba + szpinak ;)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda!! muszę się w końcu przełamać do zapiekanek, bo chyba dużo tracimy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ryba i szpinak to połączenie, które bardzo lubię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja, podkradam przepis ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję,przepisu nie kradnij,weź legalnie...o,proszę:)))
UsuńUlubiona rybka z dodatkiem szpinaku....mmmm pyszności :))
OdpowiedzUsuń....i jeszcze ta chrupiąca kołderka...:)
Wygląda to pysznie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj, Aguś, będę musiała się wprosić na taką rybkę :) Pyszności!
OdpowiedzUsuńChodź,chodź,zapraszam:)
UsuńKochana, to jest dokładnie takie danie, jakiego szukałam. Dzięki!!!!!!!! :***
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie:)
Usuń