Klasyczna, zdecydowanie nie należy do zup"nowoczesnych", raczej kojarzy mi się z obiadem u babci...A smakuje znakomicie, dzięki mięsnej wkładce nasyci na dłużej. Źródło przepisu tu, jednak moje wykonanie nieco odbiega od oryginału. Zapraszam :)
3 - 4 kotlety z karkówki
3 średnie marchewki
2 - 3 ząbki czosnku
1 łyżka mąki
1 l wody
50 dkg passaty
2 listki laurowe
świeża natka pietruszki - ilość wg. uznania
szczypiorek - ilość wg.uznania
sól i pieprz do smaku
słodka papryka w proszku
śmietana do zabielenia
cukier do smaku
olej do smażenia
makaron - ilość wg.potrzeb, gotuję osobno w osolonym wrzątku,można dla zagęszczenia ugotować w zupie
Karkówkę kroję w średnią kostkę, oprószam mąką i wrzucam do garna z rozgrzanym olejem, dodaję listki laurowe i smażę dopóki przestanie wypływać z mięsa sok.
Następnie do garnka dodaję marchewki w całości, dolewam wodę, zmniejszam ogień i gotuję, aż mięso będzie miękkie.
Po tym czasie marchewki kroję w plasterki i ponownie wrzucam do mięsa, dolewam passatę, doprawiam przyprawami włącznie z cukrem oraz przeciśniętym przez praskę czosnkiem i chwilę gotuję.
Na koniec zupę zabielam śmietaną, dla złagodzenia kwaskowego smaku passaty, dodaję trochę posiekanej natki i szczypiorku.
Na talerz wykładam porcję makaronu - użyłam drobnych rurek - oraz porcję zupy.
Smacznego!!!
Wygląda bardzo smaczne :) Idealna zupka na każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńPomidorówki na karkówce jeszcze nie gotowałam. Zazwyczaj robię wersję na bulionie warzywnym, bliżej mi bowiem do tych lżejszych zup. Ale mój Połówek na widok pomidorówki z mięsną wkładką ucieszyłby się jak mało kto :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj na kurczaku, jeśli robię tzw.pomidorówkę"jak u babci", ale ta jest nieco inna i karkówka w niej to przysłowiowa wisienka na torcie:)))
Usuń