na ciasto naleśnikowe:
1,5 szkl. mąki
1 szkl.wody - może być mineralna gazowana
1 szkl. mleka
1-2 jajka
1 łyżka oleju
szczypta soli
olej do smażenia
Z podanych składników wyrabiam jednolite ciasto i smażę na patelni placki.
jajko i bułka tarta do panierowania
25-35 dkg pieczarek - oczyszczam i pokrojone w plastry podsmażam na maśle
na farsz:
2 woreczki kaszy gryczanej - gotuję w lekko słonej wodzie,aż kasza będzie bardzo miękka
2 cebule kroję w kostkę i podsmażam na maśle na złoto i mieszam z kaszą.Doprawiam solą i pieprzem.Gdy farsz ostygnie nakładam łyżką na środek ciasta,zawijam górę i dół ciasta,a następnie boki tworząc kształt krokieta.Panieruję w rozbełtanym jajku i bułce tartej i obsmażam na rozgrzanej patelni na tłuszczu.Podaję z przysmażonymi pieczarkami lekko polane katchupem.Smacznego!!!
Nigdy nie miałam przyjemności jedzenia krokietów nadziewanych kaszą gryczaną... muszę wypróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to ja wpadam na krokiecika:) i choć wolę z mięskiem to i takiej propozycji nie odmówię:)
OdpowiedzUsuńKochana, nigdy takich nie robiłam. Nawet nie jadłam! A szkoda, bo wyglądają super. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszne i sycące :) wpraszam się na obiad!
OdpowiedzUsuńtakiej wersji jeszcze nie jadlam :) jedynie ser miesko kapusta :P czy pieczarki :)))
OdpowiedzUsuń(zapraszam do przeczytania pierwszego posta na blogu) Pozdrawiam :)
U mnie były dodatkiem do czystego (postnego) barszczu w dni kiedy Babcia serwowała nam postne jedzenie. Smak dzieciństwa jest zawsze najlepszy. :)
OdpowiedzUsuńuuu jeszcze takich nie jadłam! :) ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na pieroga :)
Krokiety z kasza? Hmmmm...az mnie korci zeby wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kaszę gryczaną,to wypróbuj zdecydowanie:)
UsuńPyszności..... bardzo lubię kaszę gryczaną... :)) ale krokiecików jeszcze nie robiłam..... Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńTakich krokietów jeszcze nie robiłam. Chyba czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńJakie to musiało być dobre...:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam krokiety, a z kaszą...niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńKrokiety dla mnie, bo z kaszą którą uwielbiam. Obiecuje sobie, że zrobię i nie mogę się zabrać ha ha. Wyglądają pysznie twoje
OdpowiedzUsuńBardzo lubię krokiety :) Z kaszą gryczaną jeszcze nie robiłam, ale bardzo ją lubię i kiedyś na pewno wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam krokiety, a z takim farszem to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuń