1 młoda cukinia - kroję w kostkę
3 łyżki oliwy
15 dkg pieczarek - oczyszczam,kroję w niewielkie kawałki
2 cebulki ze szczypiorem - kroję drobno
2 ząbki czosnku - przeciskam przez praskę
1 łyżeczka papryki w proszku
1/4 łyżeczki pieprzy kajeńskiego lub chili - użyłam chili
25 dkg czerwonej fasoli z puszki - waga po odsączeniu
22 dkg pomidorów - sparzam,obieram ze skórki,kroję w kostkę
37,5 dkg ryżu do paelli
1.2 l bulionu warzywnego
12 dkg szynki prosciutto cotto - kupiłam w plastrach i pokroiłam je w małe kwadraty
12,5 dkg zielonego groszku - użyłam mrożonego,podgotowałam wcześniej
natka pietruszki - ilość wg.uznania,posiekałam
13 małych czerwonych papryk - użyłam wszystkie,jakie miałam,jednak farszu wystarcza na więcej
10-15 dkg sera cheddar - ścieram na grubej tarce
sól i pieprz do smaku-opcjonalnie
folia aluminiowa do owinięcia papryk
Na patelni rozgrzewam oliwę i wrzucam cukinię,podduszam ok.3 min.na małym ogniu.Następnie dodaję pieczarki,cebulkę ze szczypiorem,czosnek,paprykę w proszku i chili,a po minucie fasokę i pomidory,mieszam i duszę 2 min.Dorzucam ryż i mieszam,żeby pokrył się składnikami,następnie dolewam połowę porcji bulionu,mieszam i duszę całość bez przykrycia ok.10 min.mieszam od czasu do czasu-trzeba uważać,żeby się nie przypalił.Następnie dodaję groszek,natkę,można doprawić do smaku,dolewam pozostałą porcję bulionu,mieszam co jakiś czas,pozostawiam ryż na wolnym ogniu,żeby wchłoną cały bulion.Dodaję szynkę.Następnie zdejmuję z ognia i przykrywam na kilka minut.W międzyczasie z papryk odcinam górną część,pozostawiając ją do przykrycia,usuwam nasionka,płuczę i blanszuję we wrzącej wodzie 2 min.razem z odciętym wierzchem,odsączam.Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.Pojedynczą papryczkę owijam folią alumin.na dno papryki wrzucam odrobinę startego sera,nakładam farsz i posypuję serem,przykrywam górną częścią papryki z ogonkiem,zawijam folią i układam w naczyniu żaroodpornym.W ten sam sposób przygotowuję resztę papryk.Zapiekam w nagrzanym piekarniku ok.30 min.Najsmaczniejsze tuż po zapieczeniu.Jeśli pominie się dodatek szynki,papryki doskonale nadają się dla wegetarian.Smacznego!!!
Mniam... wygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńPyszne papryki :)
OdpowiedzUsuńU mnie także wczoraj były papryki faszerowane - przepis niebawem na blogu!
Uwielbiam wszelkie faszerowane warzywa. Dziś u mnie pomidory faszerowane kaszą kuskus i pieczarkami. Twoja papryka wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńO,to musiało być pyszne,czekam zatem na publikację:)
UsuńMoże i pracochłonne, ale jak efekt :) Dziękuję za dodanie przepisu do akcji :)
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję:)powodzenia i kolejnych udanych akcji życzę:)
UsuńUwielbiam faszerowane papryki:-) Raczej z mięsem robię, ale Twój jest fajny i zapisuję do wypróbowania:-)
OdpowiedzUsuńBardzo przepraszam za ten komentarz;-( Nie mam pojęcia co zrobiłam nie tak;-(
Nie szkodzi Marzenko:)buziaki A to,że papryczki przypadły Ci do gustu bardzo mnie cieszy:)
Usuńooo super! też ostatnio robiłam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na farsz! Apetycznie te papryki wyglądają :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę nafaszerować się taką pyszna papryką.
OdpowiedzUsuńPyszniaste papryczki :-) bardzo lubię nadziane warzywka :-)
OdpowiedzUsuńoj dano nie robiłam, a przecież lubimy:) nie wiem tylko co u Ciebie robi mój duszek? pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCoś co jest dobre musi być pracochłonne, więc papryczki do schrupania jak dla mnie. :-)
OdpowiedzUsuńKupiłam paprykę, zrobić muszę:)
OdpowiedzUsuńFaszerowana papryka-obowiązkowe letnie danie u mnie :)
OdpowiedzUsuńFaszerowane papryki w takim wydaniu zachęcają do wypróbowania :) mniam
OdpowiedzUsuńJa w tym roku jeszcze nie robiłam, a bardzo lubimy wszyscy :))
OdpowiedzUsuńpapryka, ryż - idealnie
OdpowiedzUsuńPysznie nadziane :) ale bym zjadła....
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio miałam przyjemność skosztować takiego nadziewanego cuda! Muszę koniecznie skorzystać z Twojej propozycji^^
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, obserwuję i będę tu zaglądać:)
Pozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com
Świetny przepis! Bardzo lubię faszerowane papryki:)
OdpowiedzUsuńO tak, zjadłabym jutro na obiadek takie pyszne nadziewane papryczki :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńale bym zjadła, brzmi smacznie i zachęcająco
OdpowiedzUsuńPysznie nafaszerowane :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie zbieram się do zrobienia faszerowanych papryk, więc twój przepis bardzo mi się przyda :) Na pewno będzie dla mnie inspiracją i wskazówką jak zrobić swoje :))
OdpowiedzUsuńMmmm, no znakomicie Ci wyszły!!!!!
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, chyba się skuszę i zrobię takie na weekend. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Bogato nafaszerowane !! Jadłabym oj jadła :)
OdpowiedzUsuń