12 dkg nerkowców niesolonych
6 cebulek szalotek
1 czerwona papryka - kroję w cienkie paski
8 małych ziemniaczków
4 duże suszone chili - ja dałam 2 świeże o średnim stopniu ostrości,ale można dodać więcej,bo danie wyszło bardzo łagodne
2 spore pomidory
400 ml mleczka kokosowego
2 łyżki oleju
1 łyżeczka gorczycy - ja dałam nasiona cebuli(popularne w kuchni indyjskiej)
1 łyżka startego na tarce korzenia imbiru
6 listków curry lub kilka laurowych
1 łyżeczka kurkumy
2 ząbki czosnku
Na patelni rozgrzewam olej i dodaję orzeszki oraz przekrojone na pół szalotki i podsmażam na małym ogniu aż orzeszki lekko się zabrązowią,ok.5 min. mieszając. Następnie dodaję nasionka cebuli i listki curry(raczej nie proponuję ich jeść,bo są twardawe,ale potrawie nadają smak więc z nich nie rezygnujmy),a gdy nasionka zaczną "strzelać"dorzucam posiekany czosnek,starty imbir,kurkumę pokrojone świeże chili i paprykę-podduszam ok.2-3 min.mieszając.Pomidory sparzam i obieram ze skórki(wg.uznania,ja nie lubię,gdy skórka sama oddziela się podczas gotowania dlatego zazwyczaj ją usuwam),kroję na ćwiartki i razem z mleczkiem kokosowym dodaję do składników na patelni. Przykrywam i duszę,aż ziemniaki będą miękkie. Podałam z makaronem ryżowym. Wersja bardzo delikatna. Smacznego!!!
wow :) wiesz już że uwielbiam takie smaki, także na pewno zrobię :) muszę tylko zebrać składniki :) a jakie to jest curry w listkach ??
OdpowiedzUsuńCurry w listkach to nic innego jak małe listeczki,podobne kształtem do listków laurowych tylko mniejsze i bardziej miękkie.Są często używane w kuchni indyjskiej.Jeśli nie masz takich można dodać listki laurowe,zaraz dopiszę w poście.
Usuńdzięki za odpowiedź :) pozdrawiam!!
UsuńBardzo apetyczna propozycja! Makaron ryżowy pasuje tu doskonale :)
OdpowiedzUsuńNerkowce i chili - mniam, prawdziwy rarytas:)
OdpowiedzUsuńwpraszam się na taki obiad...uwielbiam curry;)
OdpowiedzUsuń