Placki robiłam z porcji "na oko",a poza tym,są na tyle popularne,że nie będę pisać dokładnych proporcji.Podaję tylko użyte składniki:
ziemniaki ok.50 - 60 dkg
2 jajka
mąka
sól i pieprz
twaróg ok.10 -12 dkg czyli średnio pół kostki
olej do smażenia
Warzywno - owocowy dodatek :
1 mała kapusta pekińska
po kawałku czerwonej i żółtej papryki
mango
odrobina papryczki chili - ilość zależy od tego,jak ostry smak chcemy uzyskać
kawałek świeżego imbiru - ilość j.w.
sos śliwkowy lub oliwa i sok cytrynowy,jeśli nie mamy sosu
Ziemniaki ścieram na grubej tarce,dodaję resztę składników,doprawiam i smażę placuszki na rozgrzanym tłuszczu.Twaróg nie zmienia smaku placków,a sprawia,że są bardziej chrupiące.Ponieważ podawałam "surówkę"zrezygnowałam z cebuli do placków. Kapustę i resztę składników drobno kroję,imbir kroję (można zetrzeć na drobnej tarce),dodaję sos i gotowe.Sos został kupiony w chińskim markecie,jest delikatny i lekko słodki o śliwkowym smaku,bardzo dobrze komponował się z całością. Smacznego!!!
takich placków to jeszcze nie jadłam, bardzo ciekawy pomysł:) ja zazwyczaj tradycyjnie same albo ze śmietaną:)
OdpowiedzUsuńJa lubię same,bez cukru,śmietany itp.z "salsą"robiłam po raz pierwszy:)
UsuńBardzo dawno nie jadłam placków !
OdpowiedzUsuńJa smażę bardzo rzadko,bo najlepsze są prosto z patelni,a trudno mi zgrać nasze powroty do domu,żebyśmy mogli je od razu zjeść.
UsuńMmm pycha placuszki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
pyszne :) ja czekam na młode ziemniaczki :) widzę że ścierasz na dużych oczkach, moja mama zawsze na tych chropowatych dziurkach robią, a ja idę na łatwiznę i w maszynce miksuję, choć to podobno już nie to samo ;/
OdpowiedzUsuńJa młode ziemniaczki najabrdziej lubię z masełkiem i koperkiem,ale mi smaku narobiłaś:) Moja Mama też ściera ziemniaki tak,jak Twoja,mnie jakoś wygodniej na grubej tarce.
Usuń