1 bakłażan
kilka zielonych oliwek
5 suszonych pomidorków
puszka krojonych pomidorów w zalewie
1 cebula
2 ząbki czosnku
1-2 łodyki selera naciowego - można pominąć
sól,pieprz
suszona bazylia oraz tymianek do smaku - można użyć świeżych
olej do smażenia
spaghetti - ilość dla 2-3 osób
żółty ser to posypania na talerzu
Bakłażana kroję na cienkie plastry,solę,a jak zacznie puszczać sok odsączam ręcznikiem papierowym i kroję w kostkę.Na patelni rozgrzewam olej,smażę na nim pokrojone w plasterki łodyżki selera,nastepnie dodaję pokrojoną w kostkę cebulkę i pokrojony czosnek oraz bakłażana.Gdy seler i bakłażan zaczynają robić się miękkie,dodaję pokrojone w kawałki pomidorki suszone,krojone z puszki z zalewą,doprawiam do smaku,nakrywam i duszę całość do miękkości na małym ogniu,żeby się nie przypaliło.Na koniec dorzucam oliwki w plasterkach.W międzyczasie gotuję spaghetti w osolonej wodzie,odcedzam i nakładam na talerz,a na to sos z warzyw.Posypuję startym żółtym serem.Smacznego!!!
Ale fajnie zapodałaś. Bakłażan to moje ulubione warzywo. Świetnie z makaronem palce lizać :-)
OdpowiedzUsuńBakłażan jest pyyyycha!!!!!
OdpowiedzUsuńPyszności normalnie :)) Bakłażan jest the best :)
OdpowiedzUsuńPodpatrzyłam i chyba spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńSzybkie i pyszne:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja:) wszystkie składniki lubie, wiec całość na pewno gra:)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się tylu amatorek bakłażanowych dań:)Dziękuję za miłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńPochłonęłabym to cudo w jednej chwili, ale z powodu karmienia piersią na razie wyrzekłam się cebuli i smażonego :(
OdpowiedzUsuńczuję że i mi danie by posmakowało :)
OdpowiedzUsuńo :) a u mnie było lasagne z bakłażanem wczoraj ;)
OdpowiedzUsuńmakarony królują! ;)
Niedawno przekonałam się do bakłażana :) ale z makaronem jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sosik do makaronu, muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie - trzeba jednak z bakłażanem uważać aby nie zrobił się gorzki :)
OdpowiedzUsuńtakie połączenie smaków musiało być pyszne:)
OdpowiedzUsuńTak sobie patrzę na ten przepis i mam pewną radę dla Ciebie ;). Bo piszesz, że jak bakłażan puszcza sok, to go odsączasz na papierowym ręczniku. Polecam Ci spłukać go zimną wodą, po 10min. od posolenia wtedy niemal całkowicie pozbędziesz się goryczki. ;)
OdpowiedzUsuńPS. U mnie mały konkurs w formie rozdania. Trzeba odpowiedzieć na jedno krótkie pytanko. Zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału. :)
Dziękuję za radę,przyda się na przyszłość:)I za zaproszenie też dzięki:)
UsuńBardzo lubię takie warzywne wersje makaronów :)
OdpowiedzUsuńLatem to ja lubię takie propozycje, poproszę porcję na obiad.
OdpowiedzUsuńnigdy takiego nie jadłam trzeba jak najbardziej to zmienić :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna propozycja.