3 duże pory
10 dkg pieczarek
3-4 ząbki czosnku
1 łyżeczka suszonej bazylii
1 łyżeczka vegety - pominęłam
1 łyżeczka nasion selera - pominęłam
2 łyżki mąki
1 szkl.startego chleba razowego lub bułki
po 1 szkl.startych orzechów włoskich i laskowych
1 szkl.bulionu
3-4 jajka
sól i pieprz
odrobina masła do zrumienienia warzyw
Oczyszczone pory i pieczarki kroję w cienkie plasterki,czosnek siekam i wszystko razem z przyprawami lekko podsmażam w rondlu,odparowuję,żeby nie było zbyt mokre.Następnie dodaję mąkę,bulion(można mniej niż szklankę)i gotuję,żeby masa zgęstniała.Wsypuję starte pieczywo,orzechy i lekko podduszam na małym ogniu.Zdejmuję na bok,a gdy ostygnie dodaję jajka,sól i pieprz.Piekarnik nagrzewam do 180 stopni (u mnie metodą prób i błędów pasztet się upiekł,ale piekarnik jest słaby więc czas musiałam kontrolować),masę przekładam do foremki wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tarta,przykrywam folią alumin.i piekę ok.60 min.Ja w połowie pieczenia zdjęłam folię,temp.zwiekszyłam na 190 i dopiekłam pasztet.Smacznego!!!
Fajny pomysł, z orzechami pasztetu jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kombinacje. Pasztet zapowiada się przepysznie! :-)
OdpowiedzUsuńpyszny pomysł a gdzie kupić nasiona selera?
OdpowiedzUsuńNie znam odpowiedzi na Twoje pytanie-nie mam takich nasion,jeśli mam być szczera,to nawet nie wiedziałam,że takowych używa się w kuchni.Ale tak sobie myślę,że w sklepach ze zdrową żywnością można by popytać:)
UsuńBardzo ciekawy przepis, nigdy nie jadłam pasztetów typowo warzywnych:) na pewno jest bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuńZachęcam do spróbowania,to mój drugi opublikowany przepis na bezmięsny pasztet-obydwa uważam za udane:)
UsuńLubię połączenie orzechów i pora, więc mnie przekonałaś do wypróbowania przepisu. Tym bardziej, że przepis nie wydaje się czasochłonny :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawy przepis! Taki pasztet musi smakować genialnie!
OdpowiedzUsuńprzymierzam się właśnie do pasztetów bezmięsnych :) dopisuję Twój do listy !!
OdpowiedzUsuńNiezłe cacko!
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, też musimy wypróbować !:)
OdpowiedzUsuńPyszny pasztet, a ja dzisiaj robię z soczewicy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pasztety wszelkiego rodzaju a ten kusi oj kusi mnie :)
OdpowiedzUsuńostatnimi czasy jestem fanką pasztetów :)
OdpowiedzUsuń