Jakiś czas temu dostałam nominację od Renaty (
klik)do udziału w Pozytywnej Zabawie-przez siedem dni trzeba dzielić się 3 pozytywami z naszego życia,a siódmego dnia nominować kolejne osoby do udziału w zabawie.Nominacja przypadła akurta na dzień,kiedy wróciłam z urlopu,chciałam się zaaklimatyzować po powrocie i zacząc zabawę,jednak minęło dużo więcej czasu niż się spodziewałam,zanim przystąpiłam do zadania.W pierwszym momencie nominacja mnie ucieszyła,a później wpadłam w wir obowiązków i najzwyczajniej w świecie o niej zapomniałam.A potem...potem nie mogłam znaleść żadnych pozytywów-jesień,szarość,brak słońca spowodowały,że mój nastrój był wręcz wisielczy i nie w smak mi było szukanie pozytywów.Aż tu nagle...
1. rozmowa-taka zwyczajna,o wszystkim i o niczym,która sprawiła,że nawet w jesienny zimny i mokry wieczór życie może być piękne
2. po długim czasie oczekiwania i zbierania się w sobie załatwiłam/dokonała tego,co od jakiegoś czasu planowałam-ulga,wielka ulga i radość przeogromna-wybaczcie,ale to zbyt osobiste i nie chcę się rozpisywać na ten temat,ale efekt jak najbardziej pozytywny więc wpisuję na listę
3. kolory jesieni-żółcie,brązy dookoła,pajęczyna przenoszona wiatrem,czy nawet szum deszczu za oknem-czy to nie piękne?a kto powiedział(ja to powiedziałam nieco wyżej),że jesien to brak pozytywnych stron?
Tak oto mija mój pierwszy dzień w Pozytywnej Zabawie z tęczą w tle:)
zdjęcie własnego autorstwa
Spotkania ze znajomymi i rozmowy są bardzo pomocne w poprawie nastroju. Przypomniałaś mi, że również mam sprawę do załatwienia :)
OdpowiedzUsuńOh,tak i to bardzo:)a widzisz,kolejny pozytyw:)pomyślnego załatwiania:)
UsuńPatrząc na zdjęcie rozmarzyłam się :) Też jakiś czas temu bawiłam się w tą zabawę na FB! To ciekawe jak małe rzeczy potrafią cieszyć, trzeba tylko to sobie uzmysłowić :)
OdpowiedzUsuńNiestety często o tym zapominamy lub po prostu nie zwracamy uwagi,a szkoda.
UsuńFajna i pozytywna zabawa :) Zdjęcie piękne :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się zdarza że jak się nie zabiorę do czegoś od razu to zapominam potem. Ale grunt że wypoczęłaś na urlopie :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń