Mój nowy nabytek-pudełeczko tapioki,bardzo mnie zaciekawiło i deser powstał tuż po zakupie.Tapiokę najczęściej stosuje się do deserów,ale również do zagęszczania sosów.W zasadzie nie ma wyraźnego smaku więc doskonale można ją komponować z różnymi owocami.
5 dkg tapioki
600 ml mleka-ja dałam 500 i po ugotowaniu masa bardzo szybko zgęstniała,bardziej,niż powinna,dlatego ważna jest odpowiednia porcja mleka
mango
garść rodzynek
sok z połówki cytryny
płatki migdałowe i starta gorzka czekolada do dekoracji
2-3 łyżki jogurtu naturalnego
Tapiokę gotuję w mleku ok. 40 min.niestety trzeba cały czas mieszać,bo przywiera do dna.Gdy białę kuleczki zrobią się przezroczyste,to znaczy,że jest ugotowana.Mango blenduję razem z rodzynkami,dodaję sok z cytryny.Gdy tapioka ostygnie,dodaję do niej jogurt,żeby rozrzedzić i nadać jej bardziej kremową konsystencję.Następnie przekładam warstowo tapiokę i mus z mango,na wierzch daję płatki migdałowe i startą czekoladę.Smacznego!!!
Super , przyda się przepis na takie pyszotki .
OdpowiedzUsuńTym bardziej,że jest mało kaloryczna i jeśli nie dorzuci się do niej dużo dodatkowych kalorii,to można ją jeść dowoli:)
UsuńOoo, dla mnie to nowość. Brzmi kusząco!
OdpowiedzUsuńMoja droga, dlaczego ja się teraz dowiedziałam o tym, że masz bloga? Jakoś to przeoczyłam! Przepraszam najmocniej. Myślałam, że załozyłaś konto na blogspocie, żeby łatwiej Ci się komentowało. A tu niespodzianka:). Super, super!
OdpowiedzUsuńOch,dziękuję,bardzo mi miło,że mnie odwiedziłaś:)))No tak,bloguję od Sylwestra,za sprawą Dzikowiec i cieszę się,że dałam Jej się namówić:)
Usuńnigdy nie jadłam tapioki i już żałuję ;/
OdpowiedzUsuń