Jeśli wliczę blondies jako brownies,to są to mój drugi tego typu wypiek.Są bardzo czekoladowe,bo z gorzką czekoladą,bez dodatku kakao,mają więc typową dla ciast czekoladowych konsystencję i wyrazisty smak.
20 dkg gorzkiej czekolady
20 dkg masła
3 duże jajka
17,5 dkg cukru kryształu
skórka otarta z 1 pomarańczy
20 dkg mąki
10 dkg suszonych żurawin
Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.Połamaną na kawałki czekoladę oraz masło rozpuszczam w garnku nad parą.Całe jajka miksuję z cukrem,dodaję skórkę z pomarańczy,a następnie rozpuszczoną czekoladę z masłem.Do masy wsypuję mąkę i mieszam drewnianą łyżką na gładką masę,dorzucam żurawiny.Masę wykładam na wyłożoną papierem do piecz.lub natłuszczoną blaszkę i piekę 25 min.do suchego patyczka.Ja wydłużyłam czas do 35 min.ze względu na wiek piekarnika;)Z porcji upieczonej w formie 23/23 powinno wyjść 20 brownies.Można je przechować w zamkniętym pojemniku do 5 dni.Smacznego!!!
uwielbiam!!! z żurawiną musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńMiałam końcówkę żurawin,było mniej niż 10dkg więc ten smak sie trochę gubił,ale za to czekolada była wyczuwalna ponad wszystko:)Z kubkiem mleka bardzo mi smakowały,przetrwały długo,bo mąż-łasuch na diecie hahaha
Usuń