czubata szklanka kaszy gryczanej-u mnie woreczek gryczanej i woreczek jęczmiennej,w sumie nieczubata szklanka
1,5 szkl.wody
sól i pieprz do smaku
1 łyżka smalcu lub 2 łyżki oliwy
1 szkl.śmietany kremowej
2 łyżki drobno posiekanej zieleniny-u mnie natka pietruszki i szczypiorek w mneijszej il.niż 2 łyżki
25 dkg twarogu tłustego-w przepisie jest 50 dkg,ja dałam 25 półtłustego,bo wydawało mi się,że do tej ilości kaszy 50 dkg będzie za dużo,okazuje się,że 25 wystarcza
2 jajka
szczypta mielonej papryki
tłuszcz do wysmarowania formy
po lekkim ostudzeniu,ale wciąż ciepła,stężała zapiekanka
Na patelni rozgrzewam oliwę i wsypuję obie suche kasze(może być gryczana lub jęczmienna,ja obie zmieszałam)i mieszając smażę je 3 min.Następnie wlewam wodę,doprawiam solą,pieprzem i papryką i na bardzo małym ogniu mieszając duszę do wchłonięcia się całej wody.Nagrzewam piekarnik do 180 stopni.Kasze owijam w kocyk i trzymając w cieple pozwalam im"dojść".Ser mieszam z zieleniną,jajkami i odrobiną soli.Formę( u mnie 22/17 cm)natłuszczam,nakładam połowę kaszy,na to warstwa sera i reszta kaszy.Na wierzch wylewam śmietanę,ale następnym razem wymieszam ją z jajkiem lub odrobiną starego żółtego sera,żeby nie ściekła na dno,a utworzyła warstwę na górze.Piekę w nagrzanym piekarniku 20-25 min,aż śmietana się przyrumieni.Podaję z surówką.Można zamiast surówki podać kefir lub zsiadłe mleko.Smacznego!!!
Genialna zapiekanka! Cieszę się, że akcja zmobilizowała Cię do zrobienia takiego pysznego dania!:) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w akcji!:)
OdpowiedzUsuńDzięki:)Bardzo podoba mi się Twoja akcja,sięgam po kasze,ale głównie są one dodatkiem do czegoś,a nie daniem samym w sobie.
Usuńswietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńodważne połączenie,tak nie próbowałam
OdpowiedzUsuńFajne połączenie. Zapiekanki z kaszą są przepyszne!
OdpowiedzUsuńmy jemy zdecydowanie za mało kaszy :) ale postanowiłam to zmienić :) tylko nadal nic z nią nie zrobiłam ;/
OdpowiedzUsuńMy też jemy zbyt mało kasz,mimo że wszyscy je bardzo lubimy:)
UsuńSuper ta zapiekanka. Połączenie twarożku i kaszy jest dla mnie mistrzowskie. A tu w formie zapiekanki, coś nowego! Pozostało mi jeszcze trochę kaszy i następna coś czuję, że będzie zapiekanka :)
OdpowiedzUsuńTo czekam na komentarz czy smakowała:)
Usuń