puszka tuńczyka w sosie własnym
1 jajko ugotowane na twardo - kroję w kostkę
2 ogórki kiszone - kroję j.w.
mała cebulka - kroję j.w.
natka pietruszki - posiekana (może być suszona)
sok z cytryny
oliwa
sól,pieprz
Tuńczyka odsączam z zalewy,wrzucam do miski,dodaję resztę składników, doprawiam, skrapiam sokiem z cytryny i oliwą,mieszam i pasta gotowa:) Smacznego!!!
Nie dziwię się, że została szybko skonsumowana! Musi być przepyszna!
OdpowiedzUsuńPasta pozostawiła po sobie miłe wspomnienia... :)
OdpowiedzUsuńszybka konsumpcja to najlepsza reklama:)
OdpowiedzUsuńAlbo oznaka głodu:)))Ale pasta smaczna,jeśli oczywiście lubi się tuńczyka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkie pasty rybne do chleba.
OdpowiedzUsuńTo jest również bardzo fajna propozycja, bez sensu, że czekała całe lata w szufladzie ;)
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Co się odwlecze,to nie uciecze;) Przyszła i na nią pora:) Dziekuję za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuń