3 marchewki
2 pietruszki
kawałek selera
cebula - kroję w kostkę
6-7 średnich ziemniaków
kilka suszonych grzybów
25-30 dkg kiełbasy lub boczku
żurek - ważne,żeby był dobry gatunkowo,ja wolę ze słoika niż z plastikowej butelki
śmietana
sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy
Do garnka wrzucam listek laur.i ziele angielskie,wlewam ok.2 l wody,dodaję marchewki,pietruszki i selera oraz grzyby(nie są konieczne,ale urozmaicają smak zupy) i całość gotuję. Na patelni podsmażam kiełbasę pokrojoną w kostkę oraz cebulę. Dodaję do gotujących się warzyw.Następnie dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki,a gdy będą już miękkie dolewam żurek i śmietanę.Doprawiam,jeśli potrzeba,solą i pieprzem. Smacznego!!!
Bardzo lubię zalewajkę :) Gotowała ją moja babcia, ale dodawała jeszcze sporo majeranku a zamiast suszonych grzybów były świeże kurki. Twoja wersja też mi się bardzo podoba. Zapraszam do siebie: polperfekcyjna.pl
OdpowiedzUsuńZ kurkami super sprawa:)
OdpowiedzUsuńnazwa nie kojarzy mi się pozytywnie a tu proszę zupa zapowiada się bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńHaha:) Zdecydowanie zawartość zupy nie pozwoli nam odejść od stołu z uczuciem głodu:)
OdpowiedzUsuń