ok. 500-600 g porów - część biała i zielona jak na zdjęciu
kiełbasa chorizo
1 puszka groszku - ja użyłam mrożonego w odpowiedniej ilości
koncentrat pomidorowy
olej do smażenia - jeśli nie chcemy wykorzystać tłuszczu wytopionego z chorizo
sól, odrobina pieprzu, słodka papryka
Pory oczyszczamy, kroimy wzdłuż na pół, a następnie na półplasterki. Kiełbasę kroimy w kostkę,wrzucamy na patelnię i na wolnym ogniu wytapiamy z niej tłuszcz lekko ją podsmażając.Gotową przekładamy do garnka. Na pozostałym po kiełbasie tłuszczu podsmażamy pory,można podlać wodą, żeby się nie przypalily,a poddusiły do miękkości,dodajemy 2-3 łyżki koncentratu i krótką chwilę podgrzewamy razem. Następnie całość przekładamy do kiełbasy,dodajemy groszek i przyprawy i danie gotowe. Można podawać z pieczywem lub ryżem,tak jak ja najczęściej je serwuję. Smacznego!!!
Genialny pomysł! Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)))
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńDla mnie por = sałatka , ale skoro mówisz że dobre : )))
OdpowiedzUsuńHaha,właśnie ja myślałam dokładnie tak jak Ty dopóki nie wypróbowałam pora w wersji"na ciepło",czyli bardziej obiadowej :)))No,ale zależy co kto lubi:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pory, w takiej wersji nie próbowałem, świetny dodatek chorizo, musi dodawać fajnego smaczku :)
OdpowiedzUsuńZgadza się,wcześniej robiłam ze zwykła kiełbasą,ale zamiana jej na chorizo okazała się strzałem w dziesiątkę.Zdecydowanie podkręca smak:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam na szybko i jest pyszne :) Edyta
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo,że smakowało:) pozdrawiam serdecznie :)
Usuń